2011-02-07 (PAP) - Komisja konkursowa otworzyła w poniedziałek ostatnią kopertę z kandydaturą na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności. Zgłoszenie pochodzi od Basila Kerskiego, redaktora naczelnego Magazynu Polsko-Niemieckiego "Dialog". Jak poinformował PAP rzecznik prezydenta Gdańska, Antoni Pawlak, kandydatura Kerskiego spełniła wymogi formalne konkursu i została zakwalifikowana do kolejnego etapu.
Mieszkający w Niemczech Basil Kerski jest redaktorem naczelnym Magazynu Polsko-Niemieckiego "Dialog", współpracującego ściśle z "Przeglądem Politycznym", pismem wydawanym od 1983 roku przez gdańskie środowisko związane z Donaldem Tuskiem.
Zgłoszenie od Kerskiego dotarło do Urzędu Miejskiego w Gdańsku w ubiegły czwartek, dzień po pierwszym posiedzeniu komisji konkursowej poświęconego otwarciu kopert z ofertami na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności. Mimo tego spóźnienia oferta została rozpatrzona przez komisję. List od Kerskiego został bowiem nadany w Niemczech 24 stycznia, tj. ostatniego dnia, gdy można było nadać przesyłkę ze swoją kandydaturą (decydowała data stempla pocztowego).
Pozostali kandydaci na dyrektora gdańskiej placówki to: Ewa Gierszewska-Vogels, Robert Domżał, Jarosław Ziętkiewicz, Danuta Kobzdej i Marcin Frybes.
Rozmowy z ubiegającymi się o stanowisko szefa ECS mają się rozpocząć się 1 marca. Konkurs ma być rozstrzygnięty do 15 marca. Osobę rekomendowaną przez komisję konkursową musi jeszcze zaakceptować prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Nowy szef ECS zostanie zatrudniony w formie kontraktu menedżerskiego na czas określony.
W 10-osobowej komisji konkursowej zasiada po dwóch przedstawicieli ministra kultury i dziedzictwa narodowego, miasta Gdańska, samorządu województwa pomorskiego, ECS, a także po jednym reprezentancie Fundacji Centrum Solidarności i NSZZ "Solidarność".
Poprzedni, a zarazem pierwszy szef centrum, dominikanin o. Maciej Zięba kierował nim do końca października ub.r. Zrezygnował ze stanowiska, co tłumaczył różnicami pomiędzy nim a prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem na temat wizji rozwoju i działania centrum. Zakonnik mówił też, że kierowanie centrum było coraz bardziej utrudnione przez spory polityczne wokół dziedzictwa Sierpnia 1980 roku.
Do rezygnacji o. Zięby ze stanowiska przyczyniła się także krytyczna ocena, zorganizowanego przez ECS, spektaklu "Solidarność. Twój Anioł Wolność ma na imię" w reżyserii Roberta Wilsona z USA, który odbył się 31 sierpnia w Gdańsku z okazji 30-lecia Solidarności. Adamowicz uznał to widowisko za "wielką klęskę". (PAP)
rop/ hes/
Zgłoszenie od Kerskiego dotarło do Urzędu Miejskiego w Gdańsku w ubiegły czwartek, dzień po pierwszym posiedzeniu komisji konkursowej poświęconego otwarciu kopert z ofertami na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności. Mimo tego spóźnienia oferta została rozpatrzona przez komisję. List od Kerskiego został bowiem nadany w Niemczech 24 stycznia, tj. ostatniego dnia, gdy można było nadać przesyłkę ze swoją kandydaturą (decydowała data stempla pocztowego).
Pozostali kandydaci na dyrektora gdańskiej placówki to: Ewa Gierszewska-Vogels, Robert Domżał, Jarosław Ziętkiewicz, Danuta Kobzdej i Marcin Frybes.
Rozmowy z ubiegającymi się o stanowisko szefa ECS mają się rozpocząć się 1 marca. Konkurs ma być rozstrzygnięty do 15 marca. Osobę rekomendowaną przez komisję konkursową musi jeszcze zaakceptować prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Nowy szef ECS zostanie zatrudniony w formie kontraktu menedżerskiego na czas określony.
W 10-osobowej komisji konkursowej zasiada po dwóch przedstawicieli ministra kultury i dziedzictwa narodowego, miasta Gdańska, samorządu województwa pomorskiego, ECS, a także po jednym reprezentancie Fundacji Centrum Solidarności i NSZZ "Solidarność".
Poprzedni, a zarazem pierwszy szef centrum, dominikanin o. Maciej Zięba kierował nim do końca października ub.r. Zrezygnował ze stanowiska, co tłumaczył różnicami pomiędzy nim a prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem na temat wizji rozwoju i działania centrum. Zakonnik mówił też, że kierowanie centrum było coraz bardziej utrudnione przez spory polityczne wokół dziedzictwa Sierpnia 1980 roku.
Do rezygnacji o. Zięby ze stanowiska przyczyniła się także krytyczna ocena, zorganizowanego przez ECS, spektaklu "Solidarność. Twój Anioł Wolność ma na imię" w reżyserii Roberta Wilsona z USA, który odbył się 31 sierpnia w Gdańsku z okazji 30-lecia Solidarności. Adamowicz uznał to widowisko za "wielką klęskę". (PAP)
rop/ hes/
