01.11.2010. Białystok (PAP) - Początek listopada to rzadka w roku okazja zobaczenia krypt znajdujących się w najstarszym białostockim kościele, tak zwanym "białym kościółku" znajdującym się przy katolickiej katedrze w Białymstoku.
W kryptach jest m.in. pochowany pierwszy metropolita białostocki abp Edward Kisiel, biskup diecezji mińsko-mohylewskiej Edward Ropp, ale także jest tam trumna żony fundatora Białegostoku hetmana Jana Klemensa Branickiego - Izabeli z Poniatowskich Branickiej.
Krypty są niedostępne na co dzień. Bardzo rzadko można je oglądać. Ostatnie takie okazje były w lutym i czerwcu 2010 roku, gdy białostoccy przewodnicy organizowali wejścia do krypt z okazji międzynarodowego dnia przewodnika turystyki oraz w ramach akcji "Lato z zabytkami". Krypty w lutym przyszło wtedy zobaczyć ponad tysiąc osób - przypomina w rozmowie z PAP Katarzyna Pierwienis-Laskowska, przewodniczka i działaczka Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Białymstoku.
Podkreśla ona, że krypty kojarzą się z jakąś tajemnicą, czymś niepoznanym, są cały czas zamknięte i dlatego - gdy tylko jest szansa na wejście do nich - przyciągają zainteresowanie ludzi, zwłaszcza pasjonujących się historią.
Krypty znajdują się w tzw. białym kościółku przy katedrze, zbudowanym w latach 1617-1626. Same krypty najprawdopodobniej są starsze niż świątynia, która stoi w miejscu dawnego drewnianego kościółka. W podziemiach znajduje się ponad dwadzieścia trumien. Znaczna część z nich nie jest zidentyfikowana.
Pierwienis-Laskowska mówi, że największą ciekawość budzi trumna Izabeli Branickiej, która znajduje się w kryptach. Podkreśliła, że powszechnie wszyscy oczekują, że zobaczą trumnę bogato zdobioną, a ta tymczasem - zgodnie z testamentem Izabeli Branickiej - jest "prosta i skromna".
"Jest to skromna trumna drewniana, bez żadnych ozdób i można ją oglądać w tak zwanej +krypcie fundatorów+, na środku krypt pod starym kościółkiem. Jest wykonana z jasnobrązowego drewna, jest mocno przykurzona, a drewno trochę się +rozchodzi+" - opowiada przewodniczka. Dodała, że trumna Branickiej nie jest opisana, ale wiadomo z przekazów historycznych, że to jest na pewno trumna Izabeli.
W "krypcie fundatorów" jest też, według przekazów, pochowany fundator tego kościoła Piotr Wiesiołowski. "Ale tej trumny, tego nagrobka nie odnaleziono" - zaznaczyła Pierwienis-Laskowska.
Doczesne szczątki pierwszego metropolity białostockiego abpa Edwarda Kisiela (1918-1993) znajdują się w białym sarkofagu z marmuru, który jest na środku głównej krypty, w jej głównym pomieszczeniu, między kolumnami. Przy sarkofagu leży róża wykonana z metaloplastyki.
Biskup Ropp, którego trumna również jest w białostockich kryptach, zmarł w czasie II wojny światowej w Poznaniu i tam został pochowany. Diecezja mińsko-mohylewska po wojnie pozostała poza granicami Polski. "W 1983 roku jego szczątki zostały przeniesione do nas" - mówi Pierwienis-Laskowska. Dodała, że z przekazów ustnych od duchownych wiadomo, że miejsce to zostało wybrane raczej przez przypadek.
W białostockich kryptach znajduje się też trumna siostrzenicy Izabeli Branickiej - Katarzyny Poniatowskiej. "Jej trumna jest zupełnym przeciwieństwem skromnej trumny Izabeli. Jest bardzo bogato zdobiona, rokokowa. Pewnie wielu by myślało, że to jest trumna Izabeli, jako tej najważniejszej kobiety z Białegostoku, ale właśnie nie" - dodała przewodniczka.
Jak podają autorzy publikacji "Kościoły Białegostoku" wydanej w 2005 roku, pierwsza drewniana świątynia z zachowanymi ceglanymi kryptami, która stała w miejscu "białego kościółka" była prawdopodobnie wzniesiona pomiędzy 1581 a 1584 roku. Ten kościół spłonął w drugiej dekadzie XVII wieku. Wtedy powstała w jego miejsce świątynia murowana. Świątynia za czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego, pod koniec XVIII wieku, była przebudowana. Dopiero ponad 100 lat temu, w 1905 roku, do "białego kościółka" dobudowano obecną katedrę.
Iza Próchnicka (PAP)
kow/ mhr/