Bułgarski parlament przyjął w czwartek nowelizację kodeksu karnego znoszącą przedawnienie zbrodni komunistycznych. Nowe prawo umożliwia postawienie przed sądem członków partii komunistycznej, odpowiedzialnych za zabójstwa, tworzenie łagrów i prześladowania.
Chodzi o odpowiedzialność za przestępstwa przeciw prawom człowieka dokonywane w Bułgarii w okresie od 9 września 1944 r. do 10 listopada 1989 r., kiedy obalono reżim komunistycznego przywódcy Todora Żiwkowa.
Zgodnie z nowelizacją przedawnieniu nie będą podlegać najcięższe przestępstwa, tj. zabójstwa na tle politycznym, tworzenie łagrów, przymusowe przesiedlenia czy pozbawienie wolności z naruszeniem podstawowych zasad prawa międzynarodowego.
„Część tych zbrodni na podstawie prawa międzynarodowego może być traktowana jako przestępstwo przeciw ludzkości” – stwierdzają w uzasadnieniu nowelizacji posłowie z centroprawicowej partii GERB premiera Bojko Borysowa i koalicji Blok Reformatorski.
Przedawnieniu nie będą podlegać także przestępstwa popełnione podczas tzw. procesu odrodzeniowego, czyli przymusowej zmiany nazwisk bułgarskich Turków w okresie 1984-89 i wygnania ponad 300 tys. członków tej mniejszości do Turcji latem 1989 r.
Za nowelizacją w 240-miejscowym parlamencie głosowało 111 posłów, 30 opowiedziało się przeciw, 7 wstrzymało się od głosu.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ agy/ kar/