2011-05-19 (PAP) - Biografie polskich i niemieckich opozycjonistów ukazały się w ramach projektu "Między mitem a zapomnieniem. Opozycjoniści w polsko-niemieckim regionie przygranicznym w latach 80. XX wieku". W czwartek w Słubicach (Lubuskie) podsumowano projekt prowadzony przez Fundację na rzecz Collegium Polonicum i niemieckie stowarzyszenie My Life z Frankfurtu nad Odrą.
Prezes Fundacji na rzecz Collegium Polonicum Krzysztof Wojciechowski zaznaczył, że wschodnioniemiecki opozycjonista był o wiele bardziej samotny niż polski, a także, że "we wschodnich Niemczech przeciwko systemowi walczyło się za pomocą swego własnego stylu życia, swych własnych poglądów, natomiast w Polsce ruch mający 10 milionów członków (NSZZ "Solidarność" - PAP) starał się nadać temu krajowi nowy charakter".
Ze strony polskiej o swojej opozycyjnej działalności opowiedzieli głównie gorzowianie zaangażowani w Solidarność: Teresa Klimek, Stefania Hejmanowska, Grażyna Pytlak, Marek Rusakiewicz, Stanisław Żytkowski, ks. Witold Andrzejewski oraz Zbigniew Kosiński z Barlinka (woj. zachodniopomorskie). Ze strony niemieckiej - Renate Bauer, Karl Ludwig von Klitzing, Clemens Hansch, Matthias Dörr, Christian Gehlsen oraz jedna osoba, która chciała pozostać anonimowa, z Frankfurtu nad Odrą.
"Mieszkałam w celi czteroosobowej, w której były piętrowe łóżka. Klawiszkom przekazano informację, że byłyśmy kobietami, które miały broń i granaty w piwnicach. Pisałam pamiętnik, który przemyciłam podczas widzenia i dałam synowi" - opisywała w swojej biografii działaczka gorzowskiej Solidarności Teresa Klimek, która była więziona w Poznaniu. Z internowania wróciła w czerwcu 1982 roku.
W ramach projektu powstało 13 biografii. (PAP)
mrd/