Westerplatte to święte miejsce dla Polaków i należy o nie właściwie zadbać - powiedział poseł PiS Jan Kilian, który w środę w Sejmie omawiał projekt ustawy dot. budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Budowę muzeum musi podjąć parlament i rząd - ocenił.
"Westerplatte to święte miejsce dla Polaków. To tam właśnie 1 września rozpoczęła się II wojna światowa, to tam najprawdopodobniej zginął pierwszy żołnierz tego strasznego konfliktu, który wkrótce objął niemal cały świat. W rozważaniach o historii naszej ojczyzny słowo +Westerplatte+ zawsze kojarzyło się z pierwszymi minutami II wojny światowej i z niezwykle zdeterminowaną walką obronną półwyspu Westerplatte, co należy ocenić jako walkę o niepodległość Polski" - powiedział Kilian. Przypomniał też, że od pewnego czasu obchodom na Westerplatte kolejnych rocznic wybuchu wojny towarzyszy napięcie polityczne.
Poseł PiS podkreślił, że specustawę przygotowano ze względu na "interes publiczny", ponieważ Westerplatte od wielu lat jest zaniedbane przez władze Gdańska. Mówił też, że według gdańskiego magistratu teren Westerplatte należy do miasta. "Nie, ten teren należy do Polski" - podkreślił Kilian.
"Budowa Muzeum Westerplatte jest słuszną decyzją i skoro nie ma wyjścia, musi ją podjąć parlament i rząd przy pomocy koniecznych do tego instrumentów prawnych. Jest nią specustawa, która ma uporządkować strukturę właścicielską na półwyspie Westerplatte, bo bez uporządkowania tej sprawy inwestycja nie może się rozpocząć. Chcemy, żeby to muzeum powstało już za trzy, cztery lata. Należy się ono Polakom i światu" - podkreślił poseł PiS.
Do projektu ustawy przekonywał również poseł PiS Jerzy Polaczek. "Westerplatte i wojna obronna 1939 roku w sposób niewątpliwy zasługuje na swoje muzeum" - powiedział zwracając uwagę, że to powinno być szczególnie zrozumiałe w roku, w którym mija 80 lat od wybuchu wojny.
"Dzisiaj Westerplatte w zasadniczej części przeznaczone pod przyszłe muzeum nie opowiada w sposób pełny, adekwatny swojej historii" - powiedział Polaczek i przypomniał też, że planowana przez MKiDN inwestycja mająca poprawić obecny kształt Westerplatte sięga 150 mln zł.
Poselski projekt ustawy "o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku" wpłynął do Sejmu w maju. W drugiej połowie czerwca zajęła się nim Komisja Infrastruktury wprowadzając do niego poprawki m.in. redakcyjne i legislacyjne.
Według autorów projektu, posłów PiS, ustawa w tej sprawie usprawni budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Posłowie PiS chcą, by Westerplatte lepiej niż dotychczas ukazywało heroizm polskich żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 r. stawili opór w tym miejscu po agresji III Rzeszy Niemieckiej na Polskę. Ich zdaniem, teren ten nie jest należycie wykorzystany dla polskiej pamięci. Posłowie PiS przekonują jednocześnie, że w obecnym stanie prawnym do zrealizowania inwestycji na terenie Westerplatte konieczne byłoby "przeprowadzenie długotrwałej i skomplikowanej procedury", dlatego przygotowali specustawę.
Projekt w sprawie Westerplatte skrytykowali posłowie opozycji i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która zabiega o jego wycofanie. Według niej jest to próba przejęcia Westerplatte przez władzę centralną. W tej sprawie prezydent Gdańska spotkała się pod koniec czerwca z wiceministrem kultury Jarosławem Sellinem. Wiceszef MKiDN zaproponował po rozmowie, by przedstawiciele miasta Gdańsk weszli do komitetu honorowego budowy Muzeum Westerplatte i mieli wpływ na jego kształt. Prezydent Gdańska poinformowała z kolei, że złożyła Sellinowi ofertę, że tereny miasta mogą być wniesione do powstającego Muzeum Westerplatte i że ta instytucja będzie współtworzona przez samorząd i stronę rządową, które wspólnie wezmą za nią odpowiedzialność. (PAP)
nno/ akn/ itm