Mszę barbórkową połączoną z poświęceniem tablicy upamiętniającej tragiczną katastrofę z 5 października 1887 r. odprawi 5 grudnia w Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu biskup gliwicki Jan Kopiec.
Msza odbędzie się w podziemnej kaplicy św. Barbary na poziomie 170 – podało w środę biuro prasowe Urzędu Miasta w Zabrzu.
5 października 1887 r. w kopalni "Guido" - wówczas w strukturze kopalni "Królowa Luiza" - w wyniku wypływu kurzawki zginęło 10 górników. Z podziemi wydobyto ciała czterech górników: Antoniego Bednorza, Pawła Biskupka, Jana Dyrnowskiego i Józefa Minoła oraz żyjącego, choć z połamanymi nogami Józefa Niemczyka, który zmarł jednak 2 dni później i 10 października został pochowany na cmentarzu parafii św. Andrzeja w Zabrzu.
Pod ziemią pozostały do dnia dzisiejszego szczątki pięciu górników: Józefa Cichorowskiego, Jakuba Kałuży, Jana Kowalczyka, Jana Kuca i Jana Żogały. Spoczywają przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Makoszowskiej, 80 metrów pod ziemią. Współcześnie w tym miejscu na powierzchni stoi wysoki metalowy krzyż. Górnikom, których ciała pozostały w podziemiach kopalni, w 1903 r. postawiono pomnik na cmentarzu w Bielszowicach, który jednak się nie zachował.
Aby upamiętnić ofiary tej tragedii w obecnym Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, w podziemnej kaplicy św. Barbary w kopalni "Guido" podczas uroczystej mszy świętej zostanie odsłonięta przypominająca owe wydarzenia tablica.
Kopalnia, na bazie której działa Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego Guido, powstała w 1855 r. W 1967 r. utworzono tam kopalnię doświadczalną, a w latach 1982-96 funkcjonował Skansen Górniczy Guido. Obiekt ponownie udostępniono turystom w 2007 r.
Odnowiony poziom 170 otwarto 10 grudnia 2015 r. To teraz licząca ok. 1 km, łatwo dostępna trasa muzealna. Koncentruje się ona na trudzie pracy w kopalni z początku XX wieku – okresu mechanizacji, postępu technologicznego, ale też najsilniejszego kultu św. Barbary w górnośląskim górnictwie.(PAP)
autor: Anna Gumułka
edytor: Paweł Tomczyk
lun/ pat/