Pogrzeb abp. Jeremiasza w kościele prawosławnym św. Jana Klimaka na warszawskiej Woli. Fot. PAP/T. Gzell
W kościele prawosławnym św. Jana Klimaka na warszawskiej Woli rozpoczęły się w środę uroczystości pogrzebowe abp. Jeremiasza.
Uroczystej Eucharystii przewodniczy zwierzchnik Kościoła prawosławnego w Polsce abp Sawa.
Trumna z ciałem abp. Jeremiasza w czasie liturgii eucharystycznej jest otwarta. Na twarzy leży całun, którym się przykrywa chleb i wino w czasie konsekracji.
W uroczystości uczestniczą m.in.: przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej - zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce bp Jerzy Samiec, zwierzchnicy innych Kościołów zrzeszonych w PRE, biskupi prawosławni i duchowieństwo. Episkopat Polski reprezentują przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu bp Krzysztof Nitkiewicz, a także bp Michał Janocha z archidiecezji warszawskiej i bp Grzegorz Ryś z archidiecezji krakowskiej.
Człowiek dialogu i erudyta, nie znosił fałszu - tak o zmarłym abp. Jeremiaszu mówił podczas uroczystości pogrzebowych abp Abel, ordynariusz prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej.
Życie abp. Jeremiasza to nieustanna pracowitość w cnocie. Ten wybitny hierarcha Kościoła prawosławnego, ważny uczestnik życia publicznego, zawsze dawał świadectwo, że wiara, nauka i rozum mogą działać wspólnie - mówił abp Abel podczas uroczystości pogrzebowych abp Jeremiasza, ordynariusza prawosławnej diecezji wrocławsko-szczecińskiej, wieloletniego przewodniczącego Polskiej Rady Ekumenicznej.
"Był człowiekiem dialogu, wielkim erudytą i intelektualistą. Zawsze widział w człowieku to, co jest dobre. Nie znosił fałszu, obnażał kłamstwo, obłudę i absurdy (...), był zawsze radykalny w sprawach zbawienia" - powiedział abp Abel, wiceprzewodniczący PRE .
Zmarły spocznie na prawosławnym cmentarzu wolskim. Abp Jeremiasz zmarł po ciężkiej chorobie w nocy z niedzieli na poniedziałek.
skz/ masl/ karo/
