07.04.2010. Rzym (PAP) - W bezprecedensowym, historycznym geście, choć bez przeprosin, premier Rosji Władimir Putin spróbował zamknąć z Warszawą otwartą od dekad ranę we wzajemnych stosunkach - tak włoska agencja Ansa podsumowała środowe uroczystości w Katyniu. W obszernych relacjach z ceremonii z udziałem premierów Donalda Tuska i Władimira Putina Ansa zwróciła przede wszystkim uwagę na słowa szefa rosyjskiego rządu, który w przemówieniu powiedział, że nie można obarczać narodu rosyjskiego winą za zbrodnię katyńską.
Ale, zaznaczyła Ansa, nie padła żadna prośba o przebaczenie.
W każdym razie jednak dokonano pierwszego ważnego kroku - stwierdziła włoska agencja prasowa. Poinformowała, że po późniejszym spotkaniu premierów Tuska i Putina "wystrzelila nowa gałązka oliwna": porozumienie o dostawach rosyjskiego gazu do Polski do 2037 roku.
We wszystkich relacjach włoskich mediów z Katynia położono nacisk na obecność Andrzeja Wajdy na uroczystościach podkreślając zarazem, że to dzięki niemu Włosi dowiedzieli się o tej zbrodni.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zab/