Włoski pisarz, znawca oraz popularyzator literatury polskiej Francesco Cataluccio mówi PAP, że książki Olgi Tokarczuk, której w czwartek przyznano literacką Nagrodę Nobla, mają znaczenie uniwersalne. Zwraca uwagę na jej popularność we Włoszech.
Odnosząc się do tego, że Szwedzka Akademia przyznała dwie literackie Nagrody Nobla - za ten i zeszły rok - Oldze Tokarczuk oraz Peterowi Handke, zaznaczył, że jest to "zwycięstwo literatury Europy środkowej".
Jak dodał, wydana niedawno we Włoszech książka Tokarczuk "Bieguni" została "bardzo doceniona" w tym kraju. "Ta książka bardzo się spodobała, a niesie ona powiew nowości, także w porównaniu z literaturą włoską. Kiedy Olga Tokarczuk przyjechała do Włoch zaprezentować tę powieść, odniosła wielki sukces"- podkreślił Cataluccio.
Następnie zauważył: "To kobieta bardzo inteligentna, sympatyczna. Fakt, że w młodości studiowała psychologię, zajmowała się psychoanalizą Carla Junga z całą pewnością pomaga jej w zgłębianiu ludzkiej duszy. Choć jej opowieści są o Polsce, mają znaczenie uniwersalne".
Francesco Cataluccio wskazał, że nie zostały jeszcze przetłumaczone na język włoski jej "Księgi Jakubowe". "Ale wiem, że umowa na publikację już została zawarta. Jestem bardzo ciekaw, jak ta książka, poruszająca także tematy religijne i filozoficzne zostanie przyjęta we Włoszech. Lecz jestem pewien, że wywoła duże zainteresowanie" - dodał pisarz i popularyzator literatury polskiej.
"Jestem zadowolony, że znów we Włoszech mówi się o literaturze polskiej. Ale też bardzo cieszę się z tego, że w okresie zaledwie kilku dekad troje Polaków dostało literackiego Nobla. To rzecz piękna i niecodzienna w przypadku kraju, w którym jako jedynym mówi się po polsku. To nadzwyczaj ważne, że od lat 80. troje Polaków - Czesław Miłosz, Wisława Szymborska i Olga Tokarczuk dostało literackiego Nobla" - powiedział Francesco Cataluccio. Zauważył, że Tokarczuk jest jedną z najmłodszych laureatek tej nagrody.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ agz/