Znajdujący się w bardzo złym stanie mur oporowy - chroniący bielski Zamek Sułkowskich przed osunięciem, biegnący wzdłuż wschodniej części zabytku, a także głównej ulicy miasta - doczeka się remontu – dowiedziała się PAP w bielskim Muzeum Historycznym.
Wicedyrektor Muzeum, którego siedziba znajduje się w bielskim zamku, Wojciech Glądys powiedział, że placówka rozpoczęła już poszukiwania wykonawcy remontu. Prace sfinansuje śląski Urząd Marszałkowski.
"Spodziewamy się rozstrzygnięcia przetargu w czerwcu. Zakładamy, że prace zakończą się w tym roku. Podchodzimy jednak do tego ostrożnie. Wszystko będzie zależało od pogody. Mogą się też pojawić komplikacje techniczne. Tak naprawdę nie wiemy, co się za tym murem znajduje – czy jakiś zasyp, czy też pusta przestrzeń" – powiedział.
Stumetrowa ściana przez wiele lat była degradowana przez wodę, mróz, a także porastające ją rośliny. Jej stan ostatnio był już tak zły, że w części została pokryta siatką, żeby jej fragmenty nie spadały na przechodniów.
Jak powiedział Glądys, odbudowane zostaną najbardziej zniszczone części muru. Cegły zostaną wyczyszczone. Zastosowana będzie spoina, mająca zapobiegać wykruszaniu się. Wyremontowane zostaną też wieńczące mur "czapy" z piaskowca oraz rynna, która ściąga wodę z góry.
Mur został odsłonięty w 1974 r., gdy rozebrane został tzw. bazary zamkowe, zbudowane w latach 1898-99. Otaczały one Zamek Sułkowskich z dwóch stron. Od wschodu były to arkady, których dachy tworzyły taras. Od północy znajdowały piętrowe kamienice.
Bielski zamek został wzniesiony przypuszczalnie przez księcia cieszyńskiego Przemysława I Noszaka, żyjącego na przełomie XIV i XV w. W XV i XVI w. nastąpiła jego rozbudowa. Na przestrzeni wieków należał do wielu rodzin. W 1752 r. zamek nabył Aleksander Sułkowski, który dwa lata później otrzymał tytuł I księcia Bielska. Zamek pozostał własnością tego rodu do 1945 r. Ostatnim właścicielem był Aleksander Ludwik Sułkowski, który zmarł w 1956 r.
Zamek jest siedzibą Muzeum Historycznego. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/