Koncerty i recitale złożą się na program Festiwalu im. księcia Władysława Lubomirskiego. Od poniedziałku muzyka będzie rozbrzmiewała w sali balowej dawnej magnackiej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie.
Będzie to ostatnia odsłona festiwalu, który rozpoczął się 17 października w Warszawie. Odbywał się także w Krakowie, Lublinie i Lwowie. Oprócz wydarzeń muzycznych, w programie znalazły się także wystawy.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.
Jak można przeczytać na stronie festiwalu, jest to cykl otwartych wydarzeń muzycznych „na cześć mecenasa kultury, który przyczynił się do sukcesu Rubinsteina, Szymanowskiego, Karłowicza, Szeluto, Różyckiego czy Fitelberga”.
„W dzisiejszych czasach wiemy, jak ważna jest pomoc mecenatu państwa, sponsoringu czy mecenatu prywatnego, toteż dzięki cyklom otwartych wydarzeń artystycznych chcemy zaprezentować niezwykłe postacie, stojące za niezwykłymi artystami i ich dziełami, szczególnie te, których zasługi ze względu na arystokratyczne pochodzenie zostały wymazane z kart historii w dobie komunizmu” – czytamy na stronie wydarzenia.
Muzyczna część poświęcona została polskim kompozytorom z rodzin arystokratycznych: Lubomirskim, Radziwiłłom, Poniatowskim, a także ich protegowanym, jak: Franciszek Lessel, Karol Lipiński, czy twórcom Młodej Polski.
Jak poinformowała PAP Joanna Garbulińska-Charchut z Muzeum-Zamku w Łańcucie, bezpłatne zaproszenia na część łańcucką festiwalu można odebrać w kasach Muzeum-Zamku.
Przez trzy festiwalowe dni publiczność łańcucka będzie miała okazję wysłuchać m.in. dzieła Wolfganga Amadeusza Mozarta, Ludwiga van Beethovena, Franciszka Lessela w wykonaniu Izabelli Jutrzenki Trzebiatowskiej; recitalu fortepianowego Dominiki Peszki, w którym zabrzmią kompozycje Kazimierza Lubomirskiego, czy koncertu Kwartetu Śląskiego, który zaprosi melomanów na wykonania dzieł Stanisława Moniuszki, Karola Szymanowskiego, Henryka Mikołaja Góreckiego. (PAP)
autor: Agnieszka Pipała
api/ je/