Monika Krawczyk, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, stanęła na czele rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau – zakomunikowały we wtorek służby prasowe muzeum po zakończeniu pierwszego w nowej kadencji posiedzenia tego ciała.
„Zastępcą przewodniczącej został Roman Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce” – głosi komunikat.
Rada jest ciałem opiniodawczym, powołanym przez ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego na mocy Ustawy o Muzeach. Jej obecna kadencja przypada na lata 2021-2025.
Oprócz Krawczyk i Kwiatkowskiego w skład rady weszli: były więzień niemieckiego obozu Auschwitz Bogdan Bartnikowski, a także dr Grzegorz Berendt, prof. Tomasz Gąsowski, ks. Jan Nowak, Albert Stankowski, Beata Szydło i Michał Zajda.
„Chciałem podziękować za przyjęcie zaproszenia wicepremiera prof. Piotra Glińskiego do rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, jednego z naszych najważniejszych muzeów, które cieszy się największą frekwencją – przed pandemią to ponad 2,3 mln osób rocznie. To muzeum wyjątkowe w skali świata, które odgrywa istotną rolę w prowadzeniu polityki historycznej i polityki pamięci, opowiadając o najbardziej dramatycznej historii w dziejach naszego kraju i dziejach świata” – powiedział do członków rady, cytowany w komunikacie muzeum wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Wiodącym tematem pierwszego spotkania w nowej kadencji, które odbyło się w gmachu resortu kultury, był – mimo negatywnego wpływu pandemii i związanych z nią czasowych zamknięć Miejsca Pamięci – rozwój placówki.
Dyrektor muzeum Piotr Cywiński przedstawił sprawozdanie z działalności w 2020 r., w minionych miesiącach 2021 r., a także plany na najbliższy okres. Skupił się przede wszystkim na tym, jak mimo niezwykle trudnej sytuacji spowodowanej czasowymi zamknięciami Miejsca Pamięci oraz wpływem pandemii, rozwija się muzeum. Mówił o ogromnym spadku frekwencji. Wskutek pandemii liczba odwiedzających spadła z ponad 2,3 mln osób w 2019 r. do nieco ponad 500 tys. w 2020 r. Doprowadziło to do załamania budżetu placówki.
„Nasz wybór polegał albo na zamrożeniu niemal całej działalności, albo zwolnieniu dużej części pracowników. Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu niemal wszystkich projektów, zakupów i inwestycji. Na szczęście powrót odwiedzających w miesiącach letnich i zwiększenie dotacji podmiotowej ze strony ministerstwa, pozwoliło na zachowanie zespołu muzealnego” – powiedział Cywiński.
Jak mówił, by poprawić kondycję finansową w muzeum uruchomiono system dobrowolnych opłat za karty wstępu. W ramach „pay what you want” każdy może sam zadecydować o przekazaniu dobrowolnego wsparcia. Wsparcie finansowe dla Miejsca Pamięci w okresie pandemii nadeszło od wielu osób prywatnych z całego świata.
Frekwencja po ponownym otwarciu w czerwcu 2021 r. wynosi ok. 30-35 procent stanu sprzed pandemii. „Pozwala to patrzeć w przyszłość z ostrożnym optymizmem, choć trudno w tej chwili przewidywać, kiedy liczba odwiedzających zacznie wracać do sytuacji przed pandemią” – dodał dyrektor.
Pomimo trudnej sytuacji związanej z pandemią należące do muzeum Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście nie zaprzestało działalności edukacyjnej. Część seminariów, programów studyjnych oraz konferencji została przeniesiona do przestrzeni wirtualnej. Dyrektor Cywiński wspomniał, że w trudnym czasie muzeum stara się docierać do kolejnych grup, które mogą być zainteresowane edukacją o historii Auschwitz. Wspomniał o wspólnym projekcie z Lasami Państwowymi oraz nowych lekcjach internetowych.
Dyrektor zaznaczył, że przygotowywane są kolejne projekty edukacyjne. Będą realizowane w przestrzeni wirtualnej z wykorzystaniem nowych technologii. Powstają we współpracy z Fundacją Auschwitz-Birkenau, której misją jest zapewnienie bezpieczeństwa konserwatorskiego Miejsca Pamięci. Jej kapitał to już prawie 176 mln euro. Planowane wydatki z tego źródła na prace konserwatorskie br. to ponad 21 mln zł. Konserwowane aktualnie są m.in. mieszkalne baraki murowane i drewniane na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau, a także znajdujące się tam rowy melioracyjne.
„Zaczęliśmy tworzyć też sieć honorowych ambasadorów i konsulów na świecie. W tej chwili konsulowie działają w Stanach Zjednoczonych i Hiszpanii” - powiedział.
Piotr Cywiński podkreślił wagę wydawnictwa muzeum. Przypomniał, że ostatnio ukazały się jego nakładem m.in. książka o historii Sonderkommando w Auschwitz dr. Igora Bartosika, a także „Monografia człowieka”, która wyszła spod pióra dyrektora placówki.
Wśród projektów wystawienniczych dyrektor wspomniał o ekspozycji „Auschwitz. Nie tak dawno. Nie tak daleko”, którą do tej pory w Madrycie, Nowym Jorku i – w czasie obecnej prezentacji w Kansas City – obejrzało już prawie 1 mln osób. Mówił też o otwartej na początku października w bloku 17 na terenie byłego obozu Auschwitz I nowej wystawie austriackiej „Tak daleko. Tak blisko. Austria a Auschwitz”.
Służby prasowe muzeum przypomniały w komunikacie, że placówka realizuje duże projekty wystawiennicze, wspierane finansowo przez resort kultury. To m.in. nowa, stała ekspozycja polska, także nowa wystawa główna.
Cywiński omawiając inwestycje w muzeum wymienił poważnie zaawansowaną już budowę nowego Centrum Obsługi Odwiedzających, współfinansowaną z funduszy UE, a także wzniesienie hostelu.
Rada jednogłośnie przyjęła uchwały pozytywnie oceniające i aprobujące sprawozdanie dyrektora i plany działania muzeum.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków zginęła w niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/