Papież Franciszek życzył Polakom pokoju, radości i nadziei. Świąteczne życzenia złożył podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie.
Pozdrawiając Polaków papież powiedział: "Drodzy bracia i siostry, narodzony w Betlejem Syn Boży niech napełnia pokojem, radością i nadzieją każdego i każdą z was, i wasze rodziny".
"Chwała Boża i pokój ludzi, w których ma upodobanie niech zamieszkają w waszych sercach, w waszych domach i w waszej ojczyźnie. Z serca wam błogosławię" - dodał Franciszek.
W katechezie na temat Bożego Narodzenia mówił, że stało się ono świętem powszechnym i "nawet ci, którzy nie wierzą, dostrzegają urok tej uroczystości".
"Chrześcijanin jednak wie, że Boże Narodzenie jest wydarzeniem decydującym, odwiecznym ogniem, który Bóg rozpalił w świecie i nie można go mylić z rzeczami ulotnymi" - dodał.
Podkreślił, że ważne jest to, by nie było ono sprowadzane jedynie do "święta sentymentalnego czy konsumpcyjnego, bogatego w prezenty i dobre życzenia, ale ubogiego w wiarę chrześcijańską, a także w człowieczeństwo". Przywołał swe niedawne słowa o tym, że "konsumpcjonizm skonfiskował nam Boże Narodzenie".
"Boże Narodzenie zachęca nas do zastanowienia się z jednej strony, nad dramatem historii, w której ludzie zranieni grzechem nieustannie poszukują prawdy, miłosierdzia, odkupienia; a z drugiej strony nad dobrocią Boga, który wyszedł na spotkanie z nami, aby przekazać nam prawdę, która zbawia, i aby uczynić nas uczestnikami Jego przyjaźni i życia" - wyjaśnił Franciszek.
Podkreślił następnie: "To jest dar łaski, bez naszej zasługi".
"Ten dar łaski otrzymujemy poprzez prostotę i człowieczeństwo Bożego Narodzenia; może on usunąć z naszych serc i naszych umysłów pesymizm, który dzisiaj szerzy się z powodu pandemii" - wskazał.
Papież zaznaczył: "Bóg nie spoglądał na nas z góry, z daleka, nie przeszedł obok nas, nie odczuwał odrazy do naszej nędzy, nie przyoblekł ciała pozornego, ale w pełni przyjął naszą naturę i ludzką kondycję, jest jednym z nas".
Zdaniem Franciszka ta refleksja pozwoli świętować z większą świadomością. Papież położył też nacisk na potrzebę czułości, która jest w każdym.
Jak stwierdził, "roboty nie mają czułości".
"Jezus w żłóbku wskazuje nam drogę czułości, aby być blisko innych. Podążajmy tą drogą. Dobrego Bożego Narodzenia" - tymi słowami papież zakończył katechezę.
Audiencja odbyła się bez udziału wiernych, w papieskiej bibliotece.
W tym miejscu również, z powodu częściowego lockdownu we Włoszech, Franciszek odmówi modlitwę Anioł Pański 26 i 27 grudnia oraz 1, 3 i 6 stycznia.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ kgod/