Polska Fundacja Narodowa współfinansuje zakup sprzętu przeciwpożarowego służącego do ochrony zabytków we Lwowie – informuje w czwartek PAP Temistokles Brodowski z Fundacji. PFN wsparła działającą na tę rzecz Fundację Dziedzictwa Kulturowego – dodaje.
"Fundacja Dziedzictwa Kulturowego we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego prowadzi zbiórkę materiałów przeciwpożarowych dla zabytków na Ukrainie - szczególnie we Lwowie" - wskazał Brodowski w rozmowie z PAP. "Polska Fundacja Narodowa wsparła finansowo te działania" - dodał.
Fundacja Dziedzictwa Kulturowego zajmuje się organizowaniem i prowadzeniem prac konserwatorskich przy obiektach zabytkowych w Polsce, ale też przede wszystkim na Ukrainie m.in. w Kolegiacie Świętej Trójcy w Ołyce na Wołyniu, Kolegiacie Św. Wawrzyńca w Żółkwi, Kościele św. Mikołaja w Kamieńcu Podolskim oraz na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie i Cmentarzu Bazyliańskim w Krzemieńcu.
Dofinansowanie PFN przeznaczone jest m.in. na koce gaśnicze, tkaniny niepalne oraz pasy do montażu wełny mineralnej. Cała lista zbieranych materiałów jest odpowiedzią na konkretne zapotrzebowanie wskazane przez ukraińskich konserwatorów - powiedział PAP Brodowski.
Zbiórka jest organizowana na prośbę strony ukraińskiej - konserwator miejskiej Lwowa oraz innych instytucji ukraińskich, a działania skoordynowane z Instytutem Polonika, Narodowym Instytutem Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych oraz Narodowym Instytutem Dziedzictwa - wskazał Brodowski.
Prezes Polskiej Fundacji Narodowej Marcin Zarzecki powiedział PAP, że w Iwankowie pod Kijowem Rosjanie zniszczyli muzeum z dziełami artystki ludowej Marii Prymachenko.
"To wstrząsające wydarzenie wskazuje, że wojna pochłania także cenne dzieła światowego dziedzictwa kulturowego. Nasza współpraca z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundacją Dziedzictwa Kulturowego to konieczne wsparcie i próba ocalenia kluczowych zabytków Ukrainy" – stwierdził Zarzecki.
Członek zarządu PFN Michał Góras przypomniał, że to kolejne działanie Fundacji w ramach solidarności z Ukrainą walczącą z rosyjską agresją.
"Rosyjskie bomby metodycznie niszczą dziedzictwo naszej wspólnej historii. Nasze przedsięwzięcie ma na celu ograniczanie strat dla następnych pokoleń" – powiedział PAP Góras. Przypomniał, że konserwator miejska Lwowa to wieloletnia współpracowniczka polskiego resortu kultury, zaangażowana we współpracę polsko-ukraińską w obszarze ochrony zabytków.
PFN wcześniej sfinansowała koszty transportu darów dla uchodźców z Ukrainy przebywających w Polsce zawierające 200 ton medykamentów, środków dezynfekujących, artykułów higienicznych, a także śpiworów i odzieży.
Oprócz tych działań PFN wsparła finansowo hospicja opiekujące się dziećmi ewakuowanymi z Ukrainy. Fundacja udziela też pomocy materialnej, medycznej i żywnościowej, pomaga przy organizowaniu przewozu osób z terenów objętych działaniami wojennymi, wspiera akcję zakupu apteczek, plecaków medycznych i leków niezbędnych do ratowania życia na Ukrainie.
PFN zaangażowała się również w walkę z dezinformacją w cyberprzestrzeni oraz mediach globalnych oraz zajmuje się dokumentowaniem działań pomocowych, jako materiału kształtującego wizerunek Polski za granicą.
Rosja dokonała agresji na Ukrainę 24 lutego. Od tego czasu niepodległe państwo broni się przed najazdem. Uciekając przed wojną z Ukrainy przez polskie przejścia graniczne przeszło do tej pory ponad 2,5 mln osób, które otrzymują tu pomoc. Część udaje się dalej na Zachód.
Polska Fundacja Narodowa została założona pod koniec 2016 r. przez firmy PGE, ENEA, ENERGA, TAURON, KGHM Polska Miedź, PZU, PKN ORLEN, Grupę LOTOS, PGNiG, Grupę Azoty, Totalizator Sportowy, PWPW, GPW, PHN, PGZ, PKO BP i PKP.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ mark/