Z udziałem pieszych pielgrzymów, m.in. z Poznania i Piotrkowa Trybunalskiego, na Jasnej Górze odbyły się w sobotę uroczystości święta Matki Bożej Szkaplerznej. To pierwszy w tym roku tzw. szczyt pielgrzymkowy w sanktuarium. Kolejne będą w sierpniu.
Homilię podczas sumy odpustowej wygłosił ks. Łukasz Łukasik, kapelan 88. Poznańskiej Pielgrzymki Pieszej, która dotarła na Jasną Górę w piątek. Mszy tradycyjnie już przewodniczył przewodnik poznańskiej pielgrzymki ks. Jan Markowski.
Uroczystości święta Matki Bożej Szkaplerznej, zwanej też Matką Bożą z Góry Karmel, zainaugurowały wakacyjny szczyt pielgrzymkowy na Jasnej Górze. Co roku, w ciągu kilku letnich tygodni, do sanktuarium pieszo przybywa nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Pandemia znacząco ograniczyła liczbę pątników, obecnie jednak widać ponowne ożywienie ruchu pielgrzymkowego.
Na sobotniej mszy św. przed jasnogórskim Szczytem zgromadzili się zarówno częstochowianie, jak i pielgrzymi, którzy w ostatnich dniach dotarli na Jasną Górę pieszo i autokarami, a ich tradycją jest wędrowanie do Częstochowy właśnie na święto Matki Bożej Szkaplerznej.
Przybyły m.in. pielgrzymki z parafii archidiecezji częstochowskiej (np. z Gorzkowic, Rozprzy i Kamieńska) oraz z Trzemeśni w archidiecezji krakowskiej. Najliczniejsze grupy dotarły natomiast z archidiecezji poznańskiej, przemyskiej oraz Piotrkowa Trybunalskiego.
Jak mówił w homilii ks. Łukasik, sobotnia uroczystość daje możliwość postawienia pytania oraz szukania odpowiedzi na skierowane do każdego człowieka pytanie: "kim jesteś dla Jezusa; kim jesteś w życiu Jezusa i kim Jezus jest w twoim życiu".
"Musimy sobie odpowiedzieć na to pytanie: kim jestem dla Jezusa i kim Jezus jest dla mnie. Jakie jest jego miejsce w moim życiu - czy jest tylko przypadkowym bohaterem, który co jakiś czas pojawia się w moim życiu przy okazji różnych świąt, uroczystości rodzinnych, bardziej pobożnych momentów życia; czy jest kimś, kto jest codziennie, kto siada ze mną do stołu, kto rano budzi się ze mną, idzie ze mną do pracy, do szkoły, przebywa w gronie rodzinnym, wśród przyjaciół, bliskich" - mówił ks. Łukasik.
Przypomniał, że tegoroczna poznańska pielgrzymka przybyła na Jasną Górą pod zaczerpniętym z listu św. Pawła do Koryntian hasłem "Oto stało się nowe". "Nowy to jest ten, który jest Chrystusowy. Czy jestem nowy dla Chrystusa? Czy jestem otwarty na wolę jego ojca? Czy staram się w swojej codzienności, w swoim życiu, iść w taki sposób, aby być bratem Jezusa?" - pytał w homilii kapelan poznańskiej pielgrzymki.
"Na ile już potrafię być jego bratem, być jego siostrą? Na ile już w swoim życiu potrafię wypełniać wolę Boga i kim dla mnie tak naprawdę jest Jezus?" - tym pytaniem zakończył swoje kazanie ks. Łukasik.
Ponad 840 uczestników 88. Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki przybyło w tym roku na Jasną Górę w 12 grupach. W zależności od miejsca wyjścia, w ciągu 10-13 dni pokonali trasę o długości ok. 290-330 km. Najliczniejsza grupa wyruszyła tradycyjnie z Poznania. Najmłodszy uczestnik pielgrzymki miał siedem miesięcy, a najstarszą pątniczką była 86-letnia siostra elżbietanka.
We sobotnich uroczystościach święta Matki Bożej Szkaplerznej wzięli też udział uczestnicy zakończonej w piątek 153. Pieszej Piotrkowskiej Pielgrzymki, w której pod hasłem "Wspólna droga" przez cztery dni wędrowało ponad 460 osób. Pielgrzymi szli w trzech grupach: patriotycznej, maryjnej i młodzieżowej św. Jana Pawła II.
Historia święta Matki Bożej Szkaplerznej sięga 1251 r., kiedy ówczesnemu przełożonemu karmelitów bł. Szymonowi Stockowi Matka Boska w objawieniu miała zalecić noszenie szkaplerza na znak swojej opieki - obiecując, że wszyscy, którzy będą go nosić, unikną kary potępienia. Święto to dla Kościoła zatwierdził papież Benedykt XIII w 1726 r.
Szkaplerz to długi, prostokątny płat sukna z otworem na głowę, nakładany na zakonny habit. Na świecie współcześnie działają dwa karmelitańskie zgromadzenia męskie: zakon karmelitów i zakon karmelitów bosych, a także siostry karmelitanki bose i świecki karmel terezjański.
Wzmożenie ruchu pielgrzymkowego, wyraźnie odbudowującego się w tym roku po okresie pandemii, widać w Częstochowie od czerwca, jednak to sierpień jest zwyczajowo najintensywniejszym okresem sezonu pątniczego. Kulminacja nastąpi 14 sierpnia - przed pandemią w tym dniu w pieszych pielgrzymkach z reguły wchodziło do miasta po ok. 20 tys. osób; niewiele mniej docierało do Częstochowy dzień wcześniej. 15 sierpnia pielgrzymi biorą udział w uroczystościach święta Wniebowzięcia NMP.
Kolejnym dniem szczytu jest 25 sierpnia, kiedy do Częstochowy przychodzą pątnicy przed obchodzonym 26 sierpnia świętem Matki Bożej Częstochowskiej. Dużym wydarzeniem na Jasnej Górze są także ogólnopolskie dożynki w pierwszą niedzielę września.
Według informacji biura prasowego sanktuarium, w całym ub. roku na Jasną Górę w 220 pieszych pielgrzymkach przyszło prawie 74 tys. pątników. Dotarło też ponad 200 grup rowerowych i 15 biegowych. Ogółem w 2021 r. sanktuarium odwiedziło ok. 1,6 mln pielgrzymów i turystów, wobec niespełna 1 mln w pandemicznym roku 2020. Rok wcześniej, w 2019 r., sanktuarium w Częstochowie odwiedziło 4,4 mln wiernych.(PAP)
mab/ lun/ mok/