W sugestywnej scenerii rzymskiego Koloseum zainaugurowano w czwartek wieczorem spotkanie ministrów kultury krajów G20 i międzynarodowych organizacji. Łącznie przybyło 40 delegacji ze świata. Powitał je premier Włoch Mario Draghi.
Gospodarz dwudniowych obrad, włoski minister kultury Dario Franceschini powiedział otwierając spotkanie, że odbywa się ono w kluczowym momencie.
"Pandemia pozwoliła nam zrozumieć, że kultura jest życiodajnym sokiem. Puste place, zamknięte muzea i kina, teatry i biblioteki sprawiły, że nasze miasta stały się smutne, zgaszone. Dlatego wiemy teraz, że kultura będzie kluczem dla ożywienia, motorem innowacyjnego, zrównoważonego wzrostu" - oświadczył Franceschini.
Wyraził przekonanie, że "kultura ma moc, by zjednoczyć świat".
"Chcę to powiedzieć tutaj, w Koloseum, które ukazuje nam wieczną siłę historii i sztuki: ochrona dziedzictwa ludzkości oznacza ochronę samej ludzkości; jej tożsamości, dziejów, sztuki, piękna" - mówił włoski minister.
Premier Draghi powiedział, że wsparcie dla kultury ma podstawowe znaczenie w procesie wychodzenia kraju z kryzysu po pandemii Covid-19. Nawiązał też do niedawnego wpisania kolejnych włoskich zabytków na listę dziedzictwa UNESCO, na której jest ich już 58. Jak stwierdził, "całe Włochy należałoby uznać za strefę UNESCO".
Inaugurację obrad uświetnił transmitowany z Pałacu na Kwirynale koncert młodzieżowej orkiestry symfonicznej pod dyrekcją Riccardo Mutiego, który skończył właśnie 80 lat.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/