Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał na rok więzienia w zawieszeniu i po 15 tys. zł grzywny dwie osoby oskarżone o próbę wyłudzenia blisko 20 mln zł na szkodę Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Proces dotyczył czasu, gdy placówka była budowana. Nowe muzeum jest otwarte od miesiąca.
"Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok skazujący wobec Anny Z. i Piotra K. oskarżonych o próbę wyłudzenia blisko 20 mln złotych na szkodę Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Sąd wymierzył im kary po jednym roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres trzech lat, a także kary grzywny w kwocie po 15 tys. złotych oraz orzekł obowiązek naprawienia szkody" - poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak.
Sprawa dotyczyła zamówienia publicznego ogłoszonego przez Muzeum Bitwy pod Grunwaldem 21 czerwca 2018 r. Obejmowało ono wykonanie robót budowlanych związanych z rozbudową, przebudową i remontem budynku Muzeum w Stębarku. Otwarcie ofert w tym przetargu nastąpiło 9 lipca 2018 r. Najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka C. I. z ceną ponad 19,4 mln zł.
Niedługo potem doszło do zawarcia umowy pomiędzy Muzeum a spółką C. I. reprezentowaną przez oskarżoną Annę Z., a następnie, 3 sierpnia 2018 r., do przekazania terenu i placu budowy wykonawcy. Przy czym przy zawieraniu tej umowy Annie Z. towarzyszył oskarżony Piotr K., który miał koordynować roboty budowlane w ramach tej inwestycji. Prace miały się rozpocząć w terminie siedmiu dni od daty zawarcia umowy. Jednakże zaraz po przekazaniu placu budowy wystąpiły problemy w działaniach wykonawcy – prace nie były wykonywane zgodnie z harmonogramem, a ich koszt był znacznie zawyżony. Skutkowało to tym, że Muzeum Bitwy pod Grunwaldem 5 września 2018 r. odstąpiło od umowy ze spółką C. I.
W rezultacie nie doszło do wypłacenia przez Muzeum na rzecz spółki C.I. żadnych kwot.
W ocenie prokuratora, którego zdanie podzielił sąd oskarżeni Anna Z. i Piotr K. (a także jeszcze inne ustalone osoby, które prawdopodobnie ukrywają się za granicą - PAP) od samego początku mieli świadomość o niemożności zrealizowania tego zamówienia przez spółkę C. I.
"Była to spółka fikcyjna – bez pracowników, sprzętu i środków finansowych. W rezultacie obojgu oskarżonym został przedstawiony zarzut próby wyłudzenia kwoty 19,4 mln zł, na jaką opiewała umowa zawarta pomiędzy Muzeum a spółką I. C. Według ustaleń śledczych do zawarcia tej umowy doszło na skutek użycia przez oskarżonych licznych podrobionych dokumentów, przedłożonych w toku postępowania przetargowego. Annie Z. i Piotrowi K. przedstawiono jeszcze kilka innych zarzutów, m.in. oszustwa. Oskarżeni mieli także zlecić różnym firmom usługi (transportowe, ochrony, ziemne), za których wykonanie płatności nie uregulowali" - podał sędzia Barczak.
Proces w tej sprawie rozpoczął się 22 marca 2022 r. przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Oboje oskarżeni nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów.
"Sąd uniewinnił Annę Z. z dwóch zarzutów dotyczących podrobienia dokumentów" - podał rzecznik sądu.
Sąd podając ustne motywy wyroku wskazał, że w ramach ubiegania się o uzyskanie zamówienia publicznego ogłoszonego przez Muzeum w Stębarku wytworzony został całkowicie sztuczny, oparty o sfałszowane dokumenty podmiot, czyli spółka C. I. W ocenie sądu, nie budzi wątpliwości, że dominującą rolę w działaniach tej spółki odgrywał ktoś inny niż Anna Z. i Piotr K., mianowicie Adam F., który wraz z żoną przebywają obecnie poza granicami Polski. "Działalność osoby faktycznie stojącej za spółką C. I. była związana z wykorzystaniem szeregu osób, które można określić mianem +słupów+. Nie mniej nie sposób też zanegować roli odegranej przez samych oskarżonych. Zdaniem sądu, oboje oskarżeni doskonale zdawali sobie sprawę, że spółka C. I., którą reprezentowali w rzeczywistości nie istnieje, a dokumenty sporządzone w celu wzięcia przez tę spółkę udziału w przetargu są fałszywe. W związku z tym wiedzieli też, że całe to przedsięwzięcie jest nielegalne" - poinformował sędzia Barczak.
Wyrok nie jest prawomocny.
Muzeum w Stębarku zostało zbudowane przez inną firmę. Placówka jest otwarta od połowy września. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ akub/