Członkostwo w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO to wyjątkowy prestiż, bo UNESCO to jedna z najbardziej rozpoznawanych marek na świecie - mówi PAP wiceminister kultury Piotr Żuchowski. Polska dołączyła do państw członkowskich komitetu drugi raz, po 37 latach.
Decyzja w tej sprawie zapadła 19 listopada br. na Zgromadzeniu Ogólnym Państw-Stron Konwencji o Ochronie Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego w Paryżu.
Na 12 zwalniających się miejsc w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO kandydowały 22 państwa, a Polskę poparły 93 kraje.
"Przynależność do komitetu to wyjątkowy prestiż, bo Lista Światowego Dziedzictwa UNESCO to chyba dziś najbardziej rozpoznawany szyld w zakresie zabytków. Sam fakt, że nasz kraj został wybrany jako jeden z wielu - to duża nobilitacja. Członkostwo to też promocja polskiej szkoły konserwatorskiej, a ponadto stajemy się krajem, który ustala standardy w samym UNESCO" - mówi w rozmowie z PAP wiceminister kultury Piotr Żuchowski.
"Przynależność do komitetu to wyjątkowy prestiż, bo Lista Światowego Dziedzictwa UNESCO to chyba dziś najbardziej rozpoznawany szyld w zakresie zabytków. Sam fakt, że nasz kraj został wybrany jako jeden z wielu - to duża nobilitacja. Członkostwo to też promocja polskiej szkoły konserwatorskiej, a ponadto stajemy się krajem, który ustala standardy w samym UNESCO" - zauważył w rozmowie z PAP wiceminister kultury Piotr Żuchowski.
Polska będzie miała wpływ na decyzje Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, który w trakcie dorocznych sesji postanawia m.in. o wpisaniu miejsc na Listę Światowego Dziedzictwa, umieszczeniu na Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu lub skreśleniu z tych list. Komitet dokonuje też oceny stanu dóbr wpisanych na listę światowego dziedzictwa.
W tej chwili na Liście Światowego Dziedzictwa znajduje się 981 obiektów. Sesje Komitetu odbywają się raz do roku, w różnych częściach świata. Ostatnia, 37. sesja miała miejsce w czerwcu 2013 r. w Phnom Penh (Kambodża), kolejna odbędzie się w 2014 r. w Doha (Katar).
Na listę wpisano m.in. 14 miejsc z Polski. Są to: Historyczne Centrum Krakowa; Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni; Puszcza Białowieska; Auschwitz Birkenau - niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady; Historyczne Centrum Warszawy; Stare Miasto w Zamościu; Miasto Średniowieczne w Toruniu; Zamek Krzyżacki w Malborku; Kalwaria Zebrzydowska: manierystyczny zespół architektoniczno-krajobrazowy oraz park pielgrzymkowy; Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy; Kościoły Drewniane Południowej Małopolski: Binarowa, Blizne, Dębno, Sękowa, Haczów, Lipnica Murowana; Park Mużakowski; Hala Stulecia we Wrocławiu; Drewniane Cerkwie w polskim i ukraińskim regionie Karpat.
"Żaden porządny przewodnik turystyczny nie pomija informacji, że obiekt w danym kraju jest wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znana jest również prawidłowość, że obiekty, znajdujące się na liście, są częściej odwiedzane i dużo lepiej rozpoznawane niż pozostałe" - zwrócił uwagę Żuchowski.
Po raz pierwszy Polacy zasiadali w komitecie w latach 70. "Teraz, po latach znowu mamy możliwość zaprezentowania polskiej szkoły konserwacji, ale też - polskiego sposobu myślenia o tym, jak dziedzictwo powinno być utrwalane. Zmienia się też spojrzenie na to, jak dziedzictwo kulturowe powinno być traktowane - taką dyskusję prowadzimy też w Polsce. Myślę, że to jest dobry moment, żeby w aktywny sposób pokazać, że my - Polacy możemy coś do światowej doktryny dołożyć" - uważa minister.
MKiDN, wspólnie z MSZ, prowadziły przez rok kampanię promującą kandydaturę Polski. W jej ramach we wrześniu, w paryskiej siedzibie UNESCO, otwarto wystawę "Poland for World Heritage".
Żuchowski tłumaczył, że głównym celem wystawy było zaprezentowanie krajom członkowskim UNESCO polskiej szkoły konserwacji zabytków, a przede wszystkim - jej wkładu w ochronę światowego dziedzictwa kulturowego w Afryce, Ameryce Południowej, Azji i na Bliskim Wschodzie.
Od ponad pół wieku, tj. od pierwszych misji prof. Kazimierza Michałowskiego w Egipcie, Polska jest aktywnie zaangażowana w działalność na rzecz ochrony i konserwacji dziedzictwa kulturowego w wielu zakątkach świata. Wystawa prezentowała badania polskich specjalistów prowadzone w m.in. Chile (Rapa Nui), Egipcie (Dolina Nilu), w Peru (Machu Picchu, Cuzco), Syrii (Palmyra, Hawarte), Sudanie (Faras), Wietnamie (Champa, Hue) oraz Kambodży (Angkor Wat).
"Wystawa została znakomicie odebrana. To był dobry sposób na pokazanie tego, że nie chcemy być w komitecie tylko dla prestiżu, ale że jesteśmy gotowi jechać w każdą część świata, gdy trzeba ratować dziedzictwo" - ocenił Żuchowski.
Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO powstał na mocy Konwencji o Ochronie Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego z 1972 r. Składa się z 21 członków, wybieranych podczas Zgromadzenia Ogólnego Państw-Stron Konwencji. Kadencja członków trwa sześć lat. Dla zapewnienia sprawiedliwej reprezentacji i rotacji, Zgromadzenie Ogólne zachęca Państwa-Strony, aby rozważyły dobrowolne skrócenie kadencji do czterech lat.
Polska ratyfikowała Konwencję Światowego Dziedzictwa w 1976 r. Obecna kadencja Polski w komitecie obejmie lata 2013-2017. (PAP)
agz/ ls/