400 prac na nowej wystawie stałej w łódzkim Muzeum Sztuki

Jak podkreślił wiceminister kultury Maciej Wróbel, dzięki tej wystawie łódzkie muzeum powraca do należnego mu miejsca wśród elity europejskich muzeów.

Wiceminister MKiDN Maciej Wróbel był w czwartek jednym z uczestników konferencji poprzedzającej otwarcie najnowszej ekspozycji Muzeum Sztuki w Łodzi, którą będzie można oglądać na trzech piętrach MS2 przy ul. Ogrodowej.

Wróbel podkreślał, jak ważnym momentem w historii muzeum będzie otwarcie ekspozycji prezentującej m.in. unikatową kolekcję sztuki współczesnej tej placówki. Poprzednia wystawa stała w MS2 „Atlas nowoczesności” została zamknięta w 2023 r. przez ówczesnego dyrektora Andrzeja Biernackiego; ta decyzja wywołała wiele kontrowersji w środowisku artystycznym i krytyków sztuki.

- Sztuka nie powinna być niczym skrępowana. Jeżeli na tej wystawie zobaczycie m.in. dzieła Natalii LL, to skojarzycie ją też z tym, że to właśnie jej dzieła budziły kontrowersje poprzedniej władzy i miały zniknąć z Muzeum Narodowego. Po protestach artystów wróciły na swoje miejsce. Historia pokazuje, że sztuka to wolność i kiedy mówię o wolności w dzień po drugiej rocznicy wyborów 15 października, to ma to zupełnie inny wymiar - zaznaczył wiceminister kultury.

Przypomniał też, że nazwa wystawy nawiązuje do Władysława Strzemińskiego i jego „Teorii widzenia” i podobnie jak ten traktat pozostanie dziełem niedokończonym, bowiem za pół roku czy rok zwiedzający odnajdą na niej inne, nowe dzieła światowej sławy artystów, co będzie nawiązaniem do tradycji wymieniania się czy użyczania prac, którą ponad 100 laty zapoczątkował Strzemiński, tworząc podwaliny obecnej kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi.

Dyrektor Muzeum Sztuki w Łodzi Daniel Muzyczuk zaznaczył, że przywrócenie wystawy w MS2 w nowym uwspółcześnionym kształcie, było od początku jego głównym celem. Punktem wyjścia dla nowego spojrzenia na zbiory muzeum okazała się wydana w tym roku po raz pierwszy w jęz. angielskim „Teoria widzenia”, która skłoniła twórców ekspozycji do przyjęcia zasady, że muzeum jest miejscem, w którym manifestuje się różnorodność punktów widzenia.

- Od roku muzeum otrzymuje wspaniałe dary od międzynarodowego środowiska artystycznego. Ponad 90 artystów i artystek przekazało nam swoje prace w nawiązaniu do fundującego gestu grupy a.r. (należeli do niej m.in. Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro i Henryk Stażewski, którzy w latach 30. XX w. zwrócili się do czołowych przedstawicieli europejskiej awangardy o podarowanie dzieł - stały się one zaczątkiem kolekcji muzeum w Łodzi - przyp. PAP) oraz przeróżnych późniejszych gestów znanych z historii muzeum, m.in. Polentransport Josepha Beuysa - wyjaśnił Muzyczuk.

Jak dodał, muzeum jest od lat stałym beneficjentem programu Narodowe Kolekcje Sztuki Współczesnej MKiDN i tylko w tym roku dostało z niego 3 mln zł z tego funduszu, z czego połowę przeznaczono na zakup niektórych dzieł prezentowanych na wystawie.

Zapowiedział też, że dzięki współpracy z Museum of Modern Art w Nowym Jorku na wystawie w MS2 w przyszłości prezentowany będzie obraz Andy'ego Warhola. W zamian MoMA będzie eksponować rzeźbę Katarzyny Kobro, których łódzka placówka ma kilka.

Kurator i szef działu sztuki nowoczesnej w Muzeum Jakub Gawkowski zaznaczył, że mimo iż podczas konferencji wielokrotnie padało sformułowanie o „przywróceniu” wystawy, to jest to zupełnie nowa ekspozycja, na której przywracana jest możliwość obcowania z dziełami z kolekcji i aktualizacji ich odbioru.

- Wystawa składa się z 13 rozdziałów tematycznych. Każdy z nich w inny sposób podchodzi do kwestii widzenia, zarówno jako kwestii cielesnej czy związanej z poruszaniem się w świecie, ale również z widzeniem obejmującym problematykę społeczną, polityczną czy ekonomiczną. Każdy z tych rozdziałów zatytułowany jest od innego dzieła sztuki w kolekcji. (...) Chcemy oferować publiczności metody czytania tej kolekcji i bycia blisko tych prac - dodał.

A zobaczyć będzie można dzieła ponad 200 artystów, m.in. Katarzyny Kobro, Władysława Strzemińskiego, Aliny Szapocznikow, Witkacego, Marii Jaremy, Franciszki i Stefana Themersonów, Zofii Rydet, R.H. Quaytman, Katji Novitskovej, Marysi Lewandowskiej, Franka Bowlinga, Zbigniewa Libery. Wystawie towarzyszą dwie publikacje: albumowy katalog z esejami Mieke Bal i Łukasza Zaremby oraz antologia tekstów artystek i artystów o widzeniu i percepcji.

Ekspozycja zostanie otwarta w piątek (17 października) o godz. 18 i aż do niedzieli zaplanowano cykl wydarzeń towarzyszących - performans, występy muzyczne, spotkania z artystami, a także spotkanie edukacyjne dla dzieci.

Podczas wernisażu w piątek wystąpi artysta słynący ze sztuki performansu Cezary Bodzianowski, autor ponad tysiąca wystąpień i zdarzeń, w których odgrywa krótkie sceny w przestrzeniach miejskich, ale również w instytucjach związanych z kulturą, jak m.in. Tate Modern w Londynie czy Centre Pompidou w Paryżu.

Bodzianowski jest laureatem Nagrody im. Katarzyny Kobro 2013. Tegorocznego laureata tego wyróżnienia, przyznawanego artystom przez artystów, poznamy w sobotę. (PAP)

agm/ dki/