Potrzebne jest wyłonienie w Polsce ośrodków wiodących i obszarów nauk stosowanych, dzięki którym Polska będzie liczyć się na świecie – powiedział w sobotę Jarosław Gowin, kandydat na ministra nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie Beaty Szydło.
Gowin podczas swojego wystąpienia na kongresie Klubu Jagiellońskiego w Warszawie zaznaczył, że będzie proponował szefowej nowego rządu pewne priorytety dotyczące resortu nauki. Zaznaczył, że najpilniejsze będzie odbiurokratyzowanie szkolnictwa wyższego. Zapowiedział, że będzie finalnie dążył do uchwalenia nowej ustawy o szkolnictwie wyższym. Ma to być ustawa „nowa, bardzo odchudzona, pozostawiająca dużo więcej wolności uczelniom”.
Gowin stwierdził, że w resorcie nauki nie będzie czystek politycznych czy ideologicznych, ale że każdy urzędnik będzie miał szansę uczestniczyć „w sanacji polskiego państwa”. „Ale wszystkich będę bardzo bezwzględnie rozliczał z liczby przepisów, które wyeliminują” – powiedział.
Jarosław Gowin stwierdził, że w resorcie nauki nie będzie czystek politycznych czy ideologicznych, ale że każdy urzędnik będzie miał szansę uczestniczyć „w sanacji polskiego państwa”. „Ale wszystkich będę bardzo bezwzględnie rozliczał z liczby przepisów, które wyeliminują” – powiedział.
„To nie ma być kultura tworzenia nowych regulacji, tylko kultura poszerzania wolności, czyli deregulowania, ograniczania przepisów” – zaznaczył.
Kolejnym z obszarem jest innowacyjność polskiej nauki i gospodarki. Przyznał, że tu potrzebne będą skoordynowane działania kilku resortów. Zaznaczył, że być może potrzebne będą zmiany w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju tak, by dyrektor tej agencji ponosił większą odpowiedzialność za efekty prowadzonych w ramach jego agencji programów.
Gowin stwierdził też, że „to, co należy jak najszybciej zrobić i co wywoła gigantyczny i opór ze strony środowiska naukowego (…) to będzie wyłonienie obszarów naukowych, w których naprawdę możemy osiągnąć poziom światowy w krótkim czasie”. Jak wyjaśnił, ma na myśli badania stosowane, które przekładają się na wzrost gospodarczy. „Jeżeli jako państwo nie zdecydujemy się na proces wyłonienia uczelni flagowych i flagowych obszarów badawczych, to nie wykorzystamy szansy nadgonienia i jakościowego skoku cywilizacyjnego, a ta szansa istnieje” – powiedział Gowin.
Jak przyznał, jest świadom, że propozycja ta może być kontrowersyjna politycznie i „w obrębie zaplecza parlamentarnego budząca spory sprzeciw”.
Ogólnopolski Kongres Klubu Jagiellońskiego odbywa się pod hasłem „Chcemy więcej!”. Organizator kongresu Jan Maciejewski powiedział PAP: "Kongres ma być szansą przedstawienia wizji zmiany Polski, jaką ma środowisko Klubu Jagiellońskiego". Wyjaśnił, że chodzi o zmiany dotyczące kultury, gospodarki innowacji, szkolnictwa wyższego i edukacji. Wizja ta skonfrontowana ma być z wizją zaproszonych polityków.
Klub Jagielloński powstał w Krakowie 26 lat temu. Teraz działa w całej Polsce. To stowarzyszenie, które skupia studentów i młodych absolwentów uczelni z całej Polski. "Jesteśmy organizacją konserwatywną, ale nie afiliujemy się przy żadnej partii politycznej" - powiedział PAP Maciejewski. (PAP)
lt/ jbr/