To bardzo ważne, by młodzież z całego świata, a przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, "wielkiego sojusznika Polski", przyjeżdżała do Polski - powiedział we wtorek prezydent podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim z amerykańskimi studentami.
Młodzież z amerykańskich uczelni przebywa w Polsce w ramach programu stażowego organizowanego przez Polsko-Słowiańską Federalną Unię Kredytową, General Electric i Kancelarię Prezydenta RP. Podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył studentów pamiątkowe dyplomy.
Prezydent wyraził satysfakcję, że może już po raz drugi gościć w Pałacu Prezydenckim młodzież ze Stanów Zjednoczonych - zarówno studentów, którzy mają polskie korzenie, jak i tych, którzy ich nie mają, jednak są zainteresowani Polską.
"Może to nie jest długi pobyt w Polsce, ale widziałem program i myślę, że jest bardzo interesujący; niejeden być może nawet powie, że przeładowany. Czasem jednak warto spędzić czas intensywnie po to, żeby dużo zobaczyć" - mówił Duda. Zaznaczył, że chociażby wizyta w Pałacu Prezydenckim to niecodzienne wydarzenia także dla osób na stałe mieszkających w Polsce.
"Cieszę się, że widzieliście firmy funkcjonujące na terenie Polski i że zwiedzacie główne instytucje władzy publicznej. Cieszę się też, że zwiedzacie najpiękniejsze polskie miasta; dzisiaj jesteście w Warszawie, ale wiem, że był już Kraków i Wrocław" - mówił prezydent.
Wyraził też satysfakcję, że młodzi ludzie z USA odwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. "To miejsce, które mówi światu, do czego może doprowadzić nienawiść i chora ideologia" - powiedział Andrzej Duda.
Jak mówił, jest dla niego bardzo ważne, by młodzież z całego świata, a przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, które - jak mówił - są "wielkim sojusznikiem Polski" - przyjeżdżała do naszego kraju i widziała Polskę na własne oczy. "Mam nadzieję, że wywieziecie stąd ciekawy obraz naszego kraju i bardzo miłe wspomnienia" - dodał.
Prezydent nawiązał także do tego, że wtorek to dla Polaków i dla osób interesujących się piłką nożną bardzo ważny dzień ze względu na mecz Polska-Senegal, odbywający się ramach mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji.
"Piłka nożna nie jest może najpopularniejszą dyscypliną sportową USA, ale mam nadzieję, że mecz, który obejrzymy razem, będzie interesujący. Nie ukrywam też, że nam nadzieję, iż Polska wygra, ale przede wszystkim mam nadzieję, że spędzimy miło razem czas" - powiedział prezydent. Dodał, że do wspólnego oglądania meczu w ogrodach Pałacu Prezydenckiego zostały też zaproszone dzieci ze Szkoły Podstawowej w Łomiankach, które biorą udział w olimpiadach specjalnych.
W imieniu studentów głos zabrał Demetrick McDonald. "Chciałbym Polakom pogratulować ich niezniszczalności, tego, że są w stanie walczyć o swoją niepodległość. Za każdym razem, gdy byli okupowani, gdy ich kraj znajdował się pod cudzą kontrolą, byli w stanie walczyć o niepodległość i ją odzyskiwać. Również byli w stanie odbudować swój kraj po ogromnych zniszczenia II wojny światowej" - mówił. Jak dodał, Polacy to nie tylko ludzie twardzi, ale też "wyjątkowi, utalentowani, którzy mogą być dumni ze swego ogromnego dziedzictwa".(PAP)
autor: Marzena Kozłowska
mzk/ pad/