Podlegająca ustawie dekomunizacyjnej ul. Józefa Maronia w Chorzowie będzie nosiła imię pochodzącego z tego miasta noblisty, niemieckiego chemika Kurta Aldera. Zdecydował o tym, na wniosek prezydenta Chorzowa, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Upamiętnienie Aldera przewiduje jedna z dwunastu wydanych w drugiej połowie marca br. decyzji wojewody Wieczorka, wynikających z tzw. ustawy dekomunizacyjnej; opublikowanych następnie pod koniec miesiąca w Dzienniku Urzędowym Woj. Śląskiego.
Ulica, honorująca dotąd chorzowskiego działacza komunistycznego Józefa Maronia, to część połączenia dzielnicy Batory z katowicką dzielnicą Obroki.
Po dekomunizacji będzie ona nosiła imię urodzonego w 1902 r. w Königshütte (Królewska Huta, obecnie Chorzów), zmarłego w 1958 r. laureata Nagrody Nobla z chemii w 1950 r. - za odkrycie i badania nad reakcjami z udziałem dienów (węglowodory nienasycone, w których występują dwa wiązania podwójne między atomami węgla).
Wniosek dotyczący patronatu Aldera - wystosowany w reakcji na prośbę wojewody o propozycję nowej nazwy - prezydent Chorzowa poparł życiorysem wybitnego chemika.
Zgodnie z nim Alder spędził młodość w Chorzowie, ucząc się w męskiej szkole powszechnej nr V, w której nauczał jego ojciec, a następnie w Wyższej Szkole Realnej o profilu matematyczno-przyrodniczym. Rodzina Alderów przeżyła w Królewskiej Hucie okres powstań śląskich i plebiscytu, przenosząc się po maturze Kurta do Berlina, a następnie do Kilonii.
Alder studiował tam w Uniwersytecie Chrystiana Albrechta, uzyskując w 1924 r. absolutorium. Zwrócił uwagę ówczesnego dyrektora Instytutu Chemii Otto Dielsa, który prowadził badania nad reakcją addycji estrów kwasu azodikarboksylowego do związków nienasyconych. Alder efekt swoich badań pod kierunkiem Dielsa uwieńczył pracą doktorską. Od 1927 r. badał - nadal pod kierunkiem Dielsa - reakcje pericyklicznych węglowodorów nienasyconych.
Pierwsze wyniki tych badań Diels i Alder opublikowali w 1928 r., wprowadzając wówczas pojęcie syntezy dienowej (obecnie znanej pod nazwą reakcji Dielsa-Aldera). Wiedza ta była ważna do wyjaśnienia budowy chemicznej związków naturalnych oraz przebiegów procesów życiowych. Umożliwiała otrzymywanie środków owadobójczych, produkcję różnych barwników, leków, czy półproduktów do tworzyw sztucznych. W sumie Alder opublikował na ten temat ok. 150 prac.
Alder w 1930 r. habilitował się na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Kilońskiego, a w 1934 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego. W 1936 r. objął stanowisko kierownika laboratorium w zakładach IG Farben w Leverkusen, gdzie pracował nad kauczukiem syntetycznym "Buna". W 1940 r. objął w Uniwersytecie w Kolonii kierownictwo Katedry Chemii Eksperymentalnej i Technologii Chemicznej oraz funkcję dyrektora Instytutu Chemii.
W grudniu 1950 r. Alder otrzymał wraz z Dielsem Nagrodę Nobla - za odkrycie syntezy dienowej. W 1955 r. wziął udział w spotkaniu niemieckich laureatów Nagrody Nobla w Lindau nad Jeziorem Bodeńskim, na którym uchwalono manifest z Lindau - wzywający do zakazu użycia broni atomowej.
Zgodnie z innymi decyzjami dekomunizacyjnymi wojewody z ostatnich dni, zmienione zostały nazwy ulic: Ludwika Szabatowskiego w Chorzowie - na Górnośląską, Stanisława Drzymały w Rybniku - na Jerzego Giedroycia oraz Józefa Stawiarza w Rybniku - na Jerzego Malchera.
Wojewoda zmienił też nazwy ulic: 20 Stycznia w Chruszczobrodzie (gmina Łazy) - na Ościenną, 19 Stycznia w Łazach - na rtm. Witolda Pileckiego, Hanki Sawickiej w Siewierzu - na Ignacego Paderewskiego, Dywizji Kościuszkowskiej w Bielsku-Białej - na Józefa Rymera, Janka Krasickiego w Siewierzu - na Fryderyka Chopina, I Armii Wojska Polskiego w Bielsku-Białej - na Cichociemnych, Józefa Strzelczyka w Tarnowskich Górach - na Alojzego Niedbały oraz Krasickiego w Kaletach - na Ignacego Krasickiego.
W pierwszej połowie marca Wieczorek zmienił m.in. 8 nazw ulic w Gliwicach (dotąd łącznie 26, spośród 34 podlegających w tym mieście ustawie), a także 11 kolejnych w Siemianowicach Śląskich, Blachowni, Rybniku (2), Brennej, Mstowie, Bytomiu, Częstochowie, Mierzęcicach, Kłobucku oraz Strzebiniu w gminie Koszęcin.
Nowe prawo zakazujące "propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego" dawało samorządom czas do 2 września ub. roku na zmianę nazw 943 ulic, które wskazał IPN jako podlegające ustawie. W przypadku niewykonania przez samorządy tego obowiązku, o zmianie nazw decydują wojewodowie poprzez tzw. zarządzenia zastępcze.
Pierwszych 12 decyzji realizujących ustawę dekomunizacyjną wojewoda śląski wydał w połowie grudnia ub. roku (zmienione zostały wówczas nazwy m.in. Placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach oraz ronda Edwarda Gierka w Sosnowcu), a dwa kolejne zarządzenia - w drugiej połowie grudnia (jedno z nich dotyczyło ul. Pstrowskiego w Kaletach). 5 styczniowych zarządzeń dotyczyło ulic m.in. w Mikołowie i Mysłowicach.
W lutym wojewoda wydał m.in. 18 zarządzeń dotyczących Gliwic. Kolejnych 10 lutowych decyzji dekomunizacyjnych dotyczyło m.in. Sosnowca, Rudy Śląskiej oraz Rybnika. (PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ krap/