Rekordowa liczba ponad 230 filmów dokumentalnych, reportaży telewizyjnych oraz radiowych znalazła się w programie 32. Festiwalu Mediów Człowiek w Zagrożeniu, który rozpocznie się 29 listopada w Łodzi. Projekcjom towarzyszyć będą spotkania z twórcami.
"Z roku na rok mówimy sobie, że nazwa Festiwalu coraz bardziej odzwierciedla rzeczywistość; z przerażeniem trzeba stwierdzić, że rzeczywiście tak jest. Co roku mówimy też o rekordowej liczbie zgłoszeń - także w tym roku padł taki rekord. Do udziału w Festiwalu zgłoszono 237 tytułów filmów, reportaży telewizyjnych i audio" - podkreślił wicedyrektor Muzeum Kinematografii w Łodzi i dyrektor Festiwalu Mediów Człowiek w Zagrożeniu Jakub Wiewiórski.
Wydarzenie organizowane w Łodzi po raz 32. - pierwszy Festiwal odbył się w 1990 r. - rozpocznie się 29 listopada i potrwa do 3 grudnia. Projekcjom w kinie Kinematograf oraz w Fabryce Sztuki towarzyszyć będą spotkania z autorami i bohaterami dokumentów. Część wydarzeń festiwalowych będzie można śledzić także online na www.czlowiekwzagrozeniu.pl, gdzie znajduje się pełen program.
"W konkursie filmów dokumentalnych - o Grand Prix Nagrodę Miasta Łodzi i statuetkę Białej Kobry będzie rywalizować w tym roku 17 tytułów. Biała Kobra, zaprojektowana przez prof. Zbigniewa Dudka z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, przyznawana jest od pierwszego Festiwalu; co prawda ostatnio ma ona kolor srebrny, ale wydaje mi się, że jest to idealne, postmodernistyczne zdarzenie, pokazujące współczesność" - zaznaczył Wiewiórski.
Poza tym przyznane zostaną nagrody: "Cierpliwe oko im. Kazimierza Karabasza" od Narodowego Centrum Kultury, Stowarzyszenia Filmowców Polskich oraz "za Przezwyciężanie Zagrożeń im. Aleksandra Kamińskiego".
Będą też dwie nagrody w konkursie reportaży telewizyjnych - ubiega się o nie 10 tytułów oraz w konkursie reportaży audio - tu również zgłoszono 10 propozycji.
"W ramach pokazów specjalnych zaprezentujemy 28 nowych filmów ze świata, które pokazują najróżniejsze zagrożenia. Przerażeni sytuacją na Ukrainie, nie możemy zapominać, co dzieje się w innych postsowieckich krajach - z Białorusią na czele; co dzieje się z klimatem, co dzieje się w Afryce. Musimy pamiętać o głodzie, biedzie i wszystkim, co powoduje, że ludzie migrują w poszukiwaniu lepszego miejsca na Ziemi" - dodał dyrektor festiwalu.
Jak zaznaczył, choć na Festiwalu z "zagrożeniem" w nazwie dominują tematy trudne, nie zabraknie też filmów i reportaży dodających otuchy i pokazujących, że nie ma takich przeciwności losu, z którymi nie można sobie poradzić. "To festiwal dla każdego wrażliwego człowieka, niezależnie od wieku" - uważa Wiewiórski.
Wśród wydarzeń specjalnych Festiwalu zaplanowano cykl filmowy "Rockowy bunt lat 80." - oprócz projekcji będą to spotkania z twórcami kręconych wówczas filmów - Ryszardem Lenczewskim, Mariuszem Grzegorzkiem i Łukaszem Wylężałkiem. Natomiast w cyklu "Cierpliwe oko" przypomniane zostaną dokumenty wyróżnione w latach poprzednich Nagrodą im. Kazimierza Karabasza - 15 tytułów dostępnych będzie bezpłatnie online, podobnie jak reportaże audio.
"Festiwal zaczynamy we wtorek 29 listopada od samego rana - pierwsze projekcje będą już od godz. 10. Natomiast o godz. 18 w Fabryce Sztuki mamy oficjalne otwarcie i pokaz filmu "Syndrom Hamleta" Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego. To aktualny i nagradzany film dotyczący sytuacji w Ukrainie. Tego samego wieczoru po raz pierwszy w historii Festiwalu przyznana zostanie Nagroda im. Krzysztofa Talczewskiego - wybitnego, zmarłego przed miesiącem, łódzkiego reżysera dokumentalisty. Będzie to wyróżnienie za innowacyjność w filmie dokumentalnym" - poinformował Wiewiórski.
Zdobywcę Białej Kobry i innych nagród poznamy 3 grudnia podczas gali zamykającej Festiwal.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ pat/