Akwarelowe portrety psów, które powstały jako ilustracje do charytatywnego „Psiego kalendarza”, poświęconego tematyce bezdomności tych zwierząt, wystawiła Aleksandra Oruba w Fałatówce, niegdyś domu malarza Juliana Fałata, w Bystrej koło Bielska-Białej (Śląskie).
Ekspozycję można oglądać od niedzieli.
Kurator wystawy Iwona Koźbiał-Grzegorzek powiedziała, że pierwszy kalendarz ukazał się w 2010 r. z inicjatywy Aleksandry Oruby i Marty Lelek. „Z założenia publikacja miała zawierać 12 historii psów adoptowanych w danym roku z Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Bielsku-Białej. Każda karta miała zwierać akwarelowy portret wybranego psa, autorstwa Aleksandry Oruby, oraz tekst bazujący na wywiadzie z nowymi właścicielami, zredagowany przez Martę Lelek” – powiedziała.
Wkrótce do tego zespołu dołączyła Daria Majchrzak, która opracowała projekt graficzny kalendarza. Realizacja pomysłu, czyli druk, promocja i kolportaż publikacji, była możliwa dzięki sponsorom, firmom, fundacjom i życzliwym ludziom, rozumiejącym ideę i cel przedsięwzięcia.
„Od tamtego czasu, co roku ukazuje się +Psi kalendarz+, zawierający autentyczne historie bezdomnych psów, okoliczności ich adopcji i życie w nowym domu, spotkanie z człowiekiem, problemy, wzruszenia, przyjaźń, miłość. Historie te otwierają serca, ale przede wszystkim promują idee adopcji i wspólnego przeżywania życia ze zwierzętami. Dają poczucie sensu pomagania innym i bycia wrażliwym na otaczający nas świat” – podkreśliła kurator.
Cały dochód ze sprzedaży kalendarza jest przeznaczony - za pośrednictwem fundacji Drachma - na pomoc i ochronę zwierząt, m.in. na wparcie medyczne i behawiorystyczne, sterylizację, karmę i wyposażenie dla psów do domów zastępczych, a także na dożywotnie utrzymanie starszych lub agresywnych osobników. „Każdy sprzedany kalendarz to szansa dla tych zwierząt na nowy dom i lepsze życie” – zaznaczyła kurator.
Wystawę można zobaczyć do 19 września.
Aleksandra Oruba pochodzi z Olkusza. W 2004 r. ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Artystka specjalizuje się w ilustracji książkowej oraz malarstwie akwarelowym o tematyce animalistycznej. Mieszka i pracuje w Bielsku-Białej.
Fałatówka należy do Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej. Do tego domu wybitny polski malarz Julian Fałat przeprowadził się wraz z rodziną w 1910 r. i mieszkał do śmierci w 1929 r. Obecnie prezentowana w tam jest ekspozycja o charakterze biograficzno-artystycznym. Zobaczyć można prace Fałata, wykonane w różnych technikach, kompozycje innych artystów, pochodzące z kolekcji własnej malarza, a także różnego typu pamiątki, dokumenty, fotografie, korespondencję od i do artysty, dyplomy, rzeczy osobiste i sprzęty stanowiące wyposażenie budynku. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/