Dwie pozycje: „Ale Musicale. Złote stulecie 1918-2018” Daniela Wyszogrodzkiego wydane przez Marginesy i „Więcej Niż Musical. Teatr Wojciecha Kościelniaka”, którą Piotr Sobierski wydał w Gdyńskim Centrum Kultury - kompendia wiedzy o tym gatunku muzycznym - ukazały się na polskim rynku.
"Ale Musicale!" Wyszogrodzkiego powstało z okazji 100-lecia musicalu. "Autor świadomy, że będzie to pierwsza tak obszerna publikacja w języku polskim, starał się zaprezentować najważniejsze spektakle (z naciskiem na musical nowoczesny), ich twórców i wykonawców, najbardziej znane musicalowe przeboje. Są w tej książce informacje o premierach i o płytach, jest wykaz amerykańskich i angielskich nagród teatralnych oraz wybrane statystyki. Są też ciekawostki ze świata musicalu, a jest to magiczny świat" - pisze w przedmowie Daniel Wyszogrodzki.
Wyszogrodzki opisuje np. że naga scena z musicalu "Hair" w tamtych czasach była bardzo kontrowersyjna, w niektórych krajach była wręcz cenzurowana. Stała się jednak przedmiotem wielu żartów "Groucho Marx opowiadał, że zadzwonił do teatru, żeby zamówić bilet, lecz kiedy dowiedział się, że kosztuje jedenaście dolarów, poszedł do łazienki, sam się rozebrał i postał sobie nago przed lustrem" - pisał Wyszogrodzki.
O "Chicago" autor napisał, że musical ten powstał na podstawie sztuki z 1926 r. autorstwa Maurine Dallas Watkins, która pracowała jako reporter sądowy dla gazety "Chicago Tribune". Zajmowała się m.in. sprawami kobiet oskarżonych o morderstwo. "Na dwóch autentycznych postaciach, których procesy odbywały się w 1924 roku, Maurine Dallas Watkins zbudowała fikcyjne bohaterki swojej sztuki o imionach Velma i Roxanne" - pisze autor. Jak podaje, "procesy obu kobiet były tak nagłośnione, że wytworzyła się specyficzna moda na morderczynie, które zdobywały sympatię społeczną, urastając wręcz do rangi bohaterek-ich ofiarami padali zwykle uciekający się do przemocy kochankowie, a mężowie brali udział w procesach, czasami nawet finansowali obronę niewiernych żon. Oba procesy, które dały inspirację sztuce i musicalowi, zakończyły się uniewinnieniem podejrzanych".
Zdaniem Wyszogrodzkiego "każdy z elementów przedstawienia podporządkowany jest fabule. W przeciwnym wypadku publiczność nie uwierzy twórcom spektaklu i nie zostanie sprawdzona jej zdolność do empatii. Bo nie jest ważne, czy bohaterem musicalu jest francuski galernik, żydowski skrzypek, wietnamska prostytutka, czarownica o zielonej karnacji, stara kotka czy młody lew - liczy się to, czy rozpoznamy w bohaterach samych siebie. Bo tylko wtedy musical ma sens".
Daniel Wyszogrodzki w latach 2007-2015 był kierownikiem literackim Teatru Muzycznego ROMA. Teatr ten wystawiał przedstawienia "Koty", "Upiór w Operze", "Mamma Mia!" w jego przekładzie. Dla Teatru Rozrywki w Chorzowie przygotował przekłady musicali: "Oliver!", "Producenci", "Niedziela w Parku z Georgem". Przełożył również tekst "Doktora Żywago" dla Opery i filharmonii Podlaskiej, a dla Teatru Muzycznego w Gdyni "Gorączkę sobotniej nocy".
Dziennikarz Polskiego Radia Piotr Sobierski napisał książkę poświęconą reżyserowi Wojciechowi Kościelniakowi (Wyszogrodzki również poświęca mu w rozdział w "Ale Musicale!"). "Jako reżyser musicalu Kościelniak objawił się 16 października 1999 roku. Tego dnia odbyła się premiera "Hair" w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni" - pisze Sobierski. Kościelniak przyjechał do Gdyni w 1998 r. "Aktor i początkujący reżyser, którego na Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej FAMA w Świnoujściu wypatrzył Maciej Korwin, ówczesny dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni" - podaje autor.
Cytuje reżysera: "Tam, wspólnie między innymi z Jarkiem Stańkiem i Grzesiem Policińskim, przygotowaliśmy spektakle, a nawet bardziej koncerty, które miały być kończącym akcentem festiwalu. Ponieważ to się spodobało, koncerty transmitowano w telewizji. Jedną z transmisji oglądał Maciej Korwin. Zadzwonił do mnie: "Widzę, że fajnie współpracuje pan z młodymi ludźmi. Zapraszam do wyreżyserowania u mnie spektaklu" - wspominał Kościelniak. Mało kto wie, że najpierw z ust Korwina padła jednak propozycja objęcia posady dyrektora artystycznego teatru. - Nie przyjąłem tej propozycji, bo wiązałoby się to z wyprowadzką z Wrocławia, a na to nie byłem gotowy. Ale było to ogromne wyróżnienie - zaznacza".
Autor książki opisuje wszystkie spektakle oraz koncerty Kościelniaka. Zamieszcza opinie krytyków teatralnych, informacje o obsadzie i realizatorach oraz opowiada o okolicznościach powstania przedstawień. Album uzupełniają zdjęcia ze spektakli oraz miniatury afiszy teatralnych.
Sobierski przypomina np., że Kościelniak reżyserował widowisko z muzyką zespołu Republika pt. "Kombinat" oraz "Galeria" z piosenkami Jacka Kaczmarskiego. Jak podaje autor, "obaj wielcy artyści, których Kościelniak uczynił bohaterami swoich koncertów - Grzegorz Ciechowski i Jacek Kaczmarski - zmarli tuż przed premierą. W późniejszym czasie nieco przekornie Wojciech Młynarski miał powiedzieć, że lepiej aby Kościelniak nie robił koncertu z jego twórczością".
Sobierski zamieszcza również wywiad przeprowadzony z Wojciechem Kościelniakiem. "Ostatnią rzeczą, jaką chciałbym robić jest wypracowanie własnego języka. Raczej staram się zrobić każdy spektakl inaczej. Uprawiam teatr inscenizacyjny, z wokalem, choreografią, scenografią i często przebiegiem fabularnym. To pociąga za sobą konieczność operowania znakami, sytuacjami. I chyba z tego wynika moja powtarzalność. Mam nadzieję, że nie powtarzam się na tyle, aby był to zarzut w kierunku mojego teatru" - mówi Kościelniak w wywiadzie.
Piotr Sobierski prowadzi audycję Polskim Radiu audycję "Ten cały musical". Dziennikarz publikował w "Gazecie Wyborczej", kwartalniku artystycznym "Bliza" i miesięczniku "Teatr".
Wojciech Kościelniak to reżyser, pedagog, aktor. Ukończył PWST im. Ludwika Solskiego w Krakowie – Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu. W latach 2002–2006 był dyrektorem Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu, w którym wyreżyserował m.in. "Idiotę", "Frankensteina", "Mistrza i Małgorzatę". Dla Teatru im. J. Słowackiego zrealizował "Ziemię obiecaną" oraz "Bracia Dalcz i s-ka". Współpracuje z Teatrem Muzycznym w Gdyni. Wyreżyserował tam musicale: "Hair", transoperę "Sen nocy letniej", "Francesco", "Lalkę", "Bal w operze" i "Chłopi". W warszawskim Teatrze Syrena zrealizował musical "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" i "Karierę Nikodema Dyzmy". Inne jego przedstawienia to m.in. "Kombinat"” (na podstawie utworów zespołu Republika), "Tak jest" na podstawie utworów Jacques’a Brela, "Gorączka" na podstawie przebojów Elvisa Presleya, "Mandarynki i pomarańcze" – poezja Juliana Tuwima z muzyką Leszka Możdżera "Galeria" – piosenki Jacka Kaczmarskiego i "Scat, czyli od pucybuta do milionera" z muzyką Leszka Możdżera – pierwszy na świecie musical bez słów. Współpracuje z Krakowską Państwową Wyższą Szkołą Teatralną, w której wyreżyserował m.in. muzyczne wersje "Snu nocy letniej", "Procesu" i "Ślubów panieńskich". W 2015 r. uzyskał tytuł profesora sztuk teatralnych. (PAP)
autor: Olga Łozińska
oloz/