24 lipca 1924 roku urodziła się Krystyna Skuszanka – reżyser teatralna, dyrektorka, która wprowadziła nowohucki Teatr Ludowy do czołówki polskich scen. Przez nią też stołeczny Teatr Narodowy „spalił się ze wstydu”. Jako pierwsza w PRL wystawiła sztukę Karola Wojtyły.
Z okazji 601 urodzin Łodzi Teatr Powszechny przygotował 601 biletów po 601 groszy na spektakl „Biedermannowie”, opowiadający o skomplikowanych losach rodziny łódzkich przemysłowców. To już kolejny sezon w Powszechnym, który kończy się tego typu prezentem dla widzów.
16 lipca 2014 roku zmarł Szymon Szurmiej, reżyser, wieloletni dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie; ostatni polski aktor grający w języku jidysz. Jego niespełnionym marzeniem była tytułowa rola w „Królu Learze” Wiliama Szekspira.
15 lat temu, 14 lipca 2009 r. zmarł Zbigniew Zapasiewicz – aktor, reżyser i pedagog. „Był absolutnym światowcem. Człowiekiem, którego jako artystę pozazdrościłby każdy cywilizowany naród” – powiedział w rozmowie z PAP aktor Michał Żebrowski.
Msza św. w intencji zmarłego w wieku 77 lat Jerzego Stuhra odbędzie się w niedzielę w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano w środę w Krakowie. Aktor zostanie pochowany na tamtejszym Cmentarzu Rakowickim.
Stołeczny Teatr Druga Strefa od 17 lipca zaprasza na 6. edycję przeglądu "#PolacyRobiąTeatr #PolkiRobiąTeatr", który prezentujące spektakle polskich artystów mieszkających na stałe poza granicami kraju - poinformował PAP dyrektor Teatru Druga Strefa Sylwester Biraga.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra, jednego z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, a także reżysera i scenarzysty. Żegnamy Jerzego Stuhra z głębokim żalem i wdzięcznością za jego niezwykły wkład w polską kulturę - napisano na Facebooku MKiDN.
Polska sztuka poniosła wielką stratę - ocenił zespół Starego Teatru w Krakowie po śmierci Jerzego Stuhra. Aktor związany był z tą instytucją kultury przez 30 lat. Ostatnią rolę, jaką zagrał na jej deskach, był profesor Ned Wilkinson w „Wielebnych” Sławomira Mrożka.
We wtorek (9 lipca) zmarł Jerzy Stuhr, wielki aktor filmowy i teatralny. Zagrał genialne role m.in. w „Wodzireju" i „Amatorze”, ale w pamięci widzów zapisał się też talentem komediowym w „Seksmisji”, gdzie wygłaszał pamiętne kwestie: „Ciemność, widzę ciemność! Ciemność widzę!" i „Kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja!".