Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi

Imprezę tradycyjnie organizuje łódzki Teatr Powszechny. Jej tegorocznym tematem jest "estetyka współczesnego teatru poszerzona o podtytuł polityczność i zaangażowanie współczesnego teatru", bo jak mówi dyrektor łódzkiej sceny Ewa Pilawska, "nie sposób mówić o najnowszych tendencjach w sztuce, pomijając aspekt jej polityczności".

W czasie festiwalu publiczność będzie miała okazję zobaczyć siedem spektakli teatrów, m.in.: z Warszawy, Krakowa, Legnicy, a także z Moskwy i Berlina.

Imprezę inauguruje przedstawienie "Pan Tadeusz", przygotowane przez zespół Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa - spektakl o nieustannym pielgrzymowaniu Polaków do Polski pełnej ideałów, ale wciąż nieosiągalnej.

Imprezę inauguruje przedstawienie "Pan Tadeusz", przygotowane przez zespół Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa - spektakl o nieustannym pielgrzymowaniu Polaków do Polski pełnej ideałów, ale wciąż nieosiągalnej.

W lutym publiczność zobaczy ponadto: "Marsz Polonia" Teatru Powszechnego w Łodzi w reż. Jacka Głomba, "III Furie"" Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy w reż. Marcina Libera, "Tęczową trybunę" Teatru Polskiego z Wrocławia w reż. Moniki Strzępki oraz spektakl "Iluzje" przygotowany przez Iwana Wyrypajewa z moskiewskiego Teatru Praktika.

W marcu pokazane zostaną jeszcze dwa przedstawienia - oba w reżyserii Rene Pollescha: "Patrzę ci w oczy, społeczny kontekście zaślepienia!" berlińskiego Volksbuehne oraz "Jackson Pollesch" TR Warszawa.

Podczas festiwalu nie zabraknie też paneli dyskusyjnych i projekcji filmowych. W foyer "Powszechnego" prezentowana będzie wystawa poświęcona aktorce Halinie Mikołajskiej.

Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych potrwa od 18 lutego do 4 marca. Przedstawienia (większość dwukrotnie) prezentowane będą w Teatrze Powszechnym i w Klubie Wytwórnia. (PAP)

jaw/ je/