Fotograf Tomasz Sikora podczas wernisażu swoich prac pt. "Cztery pory roku" w Leica Gallery w Warszawie. Warszawa, 09.09.2014. PAP/B. Zborowski
Pod hasłem "Sikora na Mysiej" w piątek po południu w stołecznej Leica 6x7 Gallery rozpocznie się trzydniowe święto fotografa Tomasza Sikory z okazji 50-lecia pracy twórczej i 70 urodzin. W programie wydarzenia znalazły się spotkania z mistrzami fotografii i koncert Janka Pentza.
Jak powiedział PAP Sikora, najbliższe dni upłyną pod znakiem fotografii i muzyki. "Postanowiliśmy przygotować trzydniowe obchody, jak w polskiej tradycji weselnej, z tym że to nie będzie tylko pijaństwo i obżarstwo, a prawie w ogóle. Leica pomogła mi na te dni zdobyć przestrzeń na trzecim piętrze. Chcemy uczynić ten czas świętem fotografii i muzyki, aczkolwiek muzyki będzie trochę mniej ze względu na panujące tam warunki. Poprosiłem moich znajomych fotografów, żeby pokazali rzeczy, z których nie są znani. Np. Andrzej Świetlik, znany głównie z portretowania ludzi, zaprezentuje tzw. +nieportret+. To coś, czego nawet ja nie znam, mimo że jesteśmy przyjaciółmi" – stwierdził.
Spotkanie ze Świetlikiem, które zaplanowano na godz. 17, otworzy trzydniowe święto. Kolejnymi punktami piątkowego programu będą: recital 18-letniego gitarzysty Janka Pentza oraz rozmowa z fotografem Maksem Skrzeczkowskim i prezentacja jego zdjęć pt. "Zapomniane szufladki". O godz. 20.30 prof. Maciej Buszewicz opowie o projektowaniu albumów fotograficznych.
"Dla fotografów jest to bezcenna pozycja, bo wszyscy potrafią fotografować, ale nikt nie wie, co z tym później zrobić. Nawet jak robią książki w jednym egzemplarzu, co jest w tej chwili bardzo modne, trzeba zrobić własny projekt, wiedzieć, co jest w takim albumie istotne. Tego dowiemy się od Macieja Buszewicza" – powiedział Sikora.
W sobotę o 15.00 swoje fotografie zaprezentuje jubilat. "Będzie to pokaz zatytułowany +Zabawa fotografią+, czyli to, co jest dla mnie najważniejsze - żeby całe życie eksperymentować bez względu na to, czy to ma sens czy nie. Tak jak to robi małe dziecko. Fotografia to niekończąca się zabawa" – podkreślił Sikora.
Następnie o godz. 17.00 uczestnicy wydarzenia spotkają się z fotografem Tomaszem Tomaszewskim, który pokaże pojedyncze zdjęcia w cyklu "Wszystko może być wszystkim". W sobotni wieczór portrety demonstrujących osób zaprezentuje Chris Niedenthal. Spotkanie odbędzie się o godz. 19.30 pod hasłem "Tu i teraz".
W niedzielę od godz. 15.00 odbędą się spotkania z operatorem filmowym, fotografem i reżyserem Bogdanem Dziworskim oraz fotografem Markiem Arcimowiczem. Wieczorem jubilat i goście skosztują urodzinowego tortu. Święto zwieńczy niespodzianka muzyczna.
Od piątku do niedzieli będzie można także obejrzeć blisko 80 wydawnictw autorstwa jubilata. Program dopełni projekt "Kim jesteś człowieku?", w ramach którego jubilat będzie fotografował swoich gości. "Wszyscy będą fotografowani czterokrotnie, w tym trzykrotnie z nakryciem głowy, żeby zobaczyć, jak ono zmienia postrzeganie człowieka. Kiedyś spotkałem swojego przyjaciela aktora, który jest bardzo ciepłym człowiekiem. Poszedłem na spektakl, w którym grał żołnierza niemieckiego. Gdy zobaczyłem go w mundurze hitlerowskim, nagle okazało się, że jego ciepło zupełnie prysło. Kiedy człowiek założy jakieś nakrycie głowy i przejrzy się w lustrze to będzie mógł zobaczyć, że już nie jest sobą, bo to mu zostało narzucone i może będzie się jeszcze bardziej zmieniał. Później te zdjęcia będzie można oglądać w internecie na specjalnej stronie, która powstanie" – powiedział Sikora.
Tomasz Sikora (ur. 1948 r.) - fotograf, twórca teatralnych i filmowych plakatów, ilustracji książkowych, realizator prac dla agencji reklamowych w Ameryce i Europie. Miał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych, był wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość. W 2002 roku wspólnie z Andrzejem Świetlikiem stworzył Galerię Bezdomną, promującą fotografię niezależną. (PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ agz/
