"Rodzinny świat Czesława Miłosza" – to hasło międzynarodowej konferencji zakończonej w sobotę w Rzymie, z udziałem znawców jego twórczości z wielu krajów. To we Włoszech odbyły się największe poza granicami Polski sesje literacko-naukowe w Roku Miłosza. Obrady sympozjum na zakończenie roku ogłoszonego w stulecie urodzin poety zorganizowane zostały przez m.in. rzymski uniwersytet La Sapienza, Instytut Polski, stację PAN i Książnicę Pomorską ze Szczecina.
Trzydniowa konferencja odbywała się na wydziale studiów europejskich, amerykańskich i międzykulturowych na La Sapienza, w siedzibach Instytutu Polskiego i stacji PAN oraz we włoskiej Bibliotece Narodowej.
Uczestnikami dyskusji byli historycy literatury i krytycy: Aleksander Fiut, Maria Delaperriere, Irena Grudzińska-Gross, Ryszard Nycz; poloniści i tłumacze: Francesco Cataluccio, Krystyna Jaworska, Renata Gorczyńska, Jerzy Jarzębski, Luca Bernardini.
Przybyła także poetka Julia Hartwig, by opowiedzieć o swej trwającej kilkadziesiąt lat przyjaźni z autorem "Doliny Issy". Krytyk Alfonso Berardinelli mówił o Miłoszu jako największym poecie XX wieku. Wystawę poświęconą nobliście otwarto w gmachu Biblioteki Narodowej w Wiecznym Mieście.
Zorganizowana została także debata tłumaczy dzieł Miłosza z Polski, Rumunii, Albanii i Ukrainy. W dyskusji tej miał wziąć udział bardzo oczekiwany wybitny włoski polonista, tłumacz polskiej poezji, prozy i dramaturgii oraz jej wielki popularyzator Pietro Marchesani, który zmarł dwa dni przed rozpoczęciem konferencji. Została ona dedykowana jego pamięci.
Serię imprez zakończył wieczór poezji Miłosza w historycznej kawiarni Caffe Greco, gdzie od 2006 roku wisi na ścianie jego portret.
Dyrektor Instytutu Polskiego w Rzymie Jarosław Mikołajewski powiedział PAP w sobotę: "Było to drugie wydarzenie Roku Miłosza o najwyższej międzynarodowej randze, po kwietniowym spotkaniu w Wenecji. Tam wybitni poeci, między innymi Ryszard Krynicki, Adam Zagajewski, Antonella Anedda czytali Miłosza w Pałacu Dożów, a studenci wszystkich włoskich wydziałów polonistyki prezentowali własne przekłady w obecności Antoniego, syna noblisty".
"Tym razem w Rzymie odbyła się sesja naukowa, a goście Biblioteki Narodowej mogą obejrzeć wystawę o poecie. O klasie wystąpień włoskich polonistów świadczy choćby to, że odkrywczymi i nowatorskimi nazywali je najwięksi polscy znawcy Miłosza, jak profesor Fiut czy profesor Grudzińska" - zauważył Mikołajewski.
Usatysfakcjonowany jest także drugi współorganizator sesji, dyrektor stacji PAN w Rzymie profesor Leszek Kuk, który w rozmowie z PAP podkreślił: "Do włoskiej stolicy przybyli najwybitniejsi znawcy twórczości autora +Rodzinnej Europy+ z wielu krajów, a pośród nich były osoby, które świetnie go znały i cieszyły się jego zaufaniem".
Profesor Kuk zwrócił uwagę na to, że konferencja odbywała się w atmosferze smutku po nagłej śmierci wielkiego przyjaciela Polski i popularyzatora naszej literatury Pietro Marchesaniego.
W czasie rzymskich obrad poinformowano, że 27 grudnia dziennik "Corriere della Sera" zainauguruje nową serię literacką pod nazwą "Najwięksi poeci XX wieku". Otworzy ją tom wierszy Wisławy Szymborskiej w tłumaczeniu Marchesaniego.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ awl/ ro/