Plakaty przygotowane przez międzynarodową grupę ponad 30 artystów i kolektywów pojawią się w różnych punktach Katowic na początku sierpnia. To początek współpracy Muzeum Śląskiego i Off Festivalu, który odbędzie się w mieście w dniach od 4 do 6 sierpnia.
Akcja plakatowania miasta to wystawa pt. „298 111”, której kuratorem jest Sebastian Cichocki. Stanowi ona pilotażową odsłonę programu „muzeum, glosarium”, który w latach 2018–2020 będzie realizowany przez Muzeum Śląskie wspólnie z OFF Festivalem.
Do udziału w wystawie zaproszono artystów reprezentujących różne generacje, kultury, style i rejony geograficzne. Jak zapowiada kurator, plakat zostanie użyty jako narzędzie politycznej mobilizacji, nośnik ezoterycznych zaklęć czy też reklama produktów z dalekiej przyszłości. Posłuży także jako nośnik całkowicie abstrakcyjnych, hermetycznych obrazów.
Dzieła ponad 30 twórców zawisną w katowickich witrynach sklepowych, na płotach, w warsztatach samochodowych, poczekalniach, szkolnych korytarzach, prywatnych mieszkaniach, ogródkach działkowych, na parkingach, w urzędach miejskich, bibliotekach, pustostanach itd. Tym sposobem organizatorzy chcą celowo zakwestionować dwa podstawowe wyznaczniki tego, co artystyczne - unikatowość oraz autorskość.
Tytuł wystawy – „298 111” – zmienia się w zależności od aktualnej liczby mieszkańców miasta. Nawiązuje on do „liczonych wystaw” (Numbers Shows) organizowanych w latach 1969–1974 przez Lucy R. Lippard, amerykańską teoretyczkę sztuki, kuratorkę, feministkę i aktywistkę polityczną.
Pełna lista artystów biorących udział w wystawie zostanie ogłoszona 21 lipca. Kuratorem wystawy jest Sebastian Cichocki – krytyk sztuki, kurator Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, od wielu lat związany ze Śląskiem i współpracujący z OFF Festivalem, w latach 2006–2008 dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu.
Off Festival to organizowany od 2006 r. początkowo w Mysłowicach, a później w Katowicach festiwal muzyczny. Jego pomysłodawcą i szefem jest znany muzyk, w przeszłości wokalista zespołu Myslovitz Artur Rojek. Festiwal prezentuje muzykę spoza głównego nurtu; jak mówią organizatorzy „inną, nieznaną, niedocenianą”, choć nie brakuje na nim gwiazd o światowej sławie.(PAP)
lun/ agz/