Nie będzie na razie remontu zamku w Mosznej z wykorzystaniem dotacji unijnej – zdecydował we wtorek zarząd woj. opolskiego. Unieważniono przetarg na inwestycję, bo oferty przekraczały szacowany koszt, a kolejny nie zostanie ogłoszony. Jak wyjaśnił PAP we wtorek dyrektor ds. inwestycyjnych Centrum Terapii Nerwic Moszna-Zamek Roman Mikołajczak, kolejna procedura przetargowa trwałaby minimum sześć tygodni, a to uniemożliwiłoby zakończenie inwestycji do połowy roku 2015, tak by móc w terminie rozliczyć planowany unijny wkład.
W pierwszym, zakończonym w lutym przetargu, oferty na remont zamku w Mosznej (Opolskie) złożyły trzy firmy. Najtańsza z ofert opiewała na ok. 44 mln zł, najdroższa na 59 mln zł. Wszystkie okazały się wyższe od szacowanego wcześniej przez zarząd województwa kosztu inwestycji, który miał wynieść - wg dokumentacji - 41,2 mln zł. W związku z tym we wtorek zarząd województwa opolskiego przychylił się do wniosku komisji przetargowej o unieważnienie przetargu.
Zamek w Mosznej ma 365 pomieszczeń, 99 wież i wieżyczek. Budowla powstała w połowie XVII w. Eklektyczna bryła składa się z odbudowanej po pożarze z 1896 r. barokowej części środkowej, neogotyckiego skrzydła wschodniego zamku oraz skrzydła zachodniego w stylu neorenesansowym. Od 1866 do 1945 r. zamek był rezydencją potentatów przemysłowych - śląskiego rodu Tiele-Wincklerów.
Marszałek województwa opolskiego Józef Sebesta powiedział, że w związku z tym region odstąpi od realizacji projektu unijnego, w ramach którego miał być przeprowadzony remont zamku. „Chcemy jednak, by obiekt ten funkcjonował dalej. Zamierzamy go remontować, ale etapowo, przez dłuższy czas” – dodał. Wyjaśnił, że pieniędzy na ten cel można - jego zdaniem - szukać np. w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska czy u potencjalnego inwestora, którego region chce znaleźć.
Stwierdził, że władze województwa muszą w najbliższym czasie podjąć decyzję o tym, jaka jednostka przejmie pieczę nad obiektem, bo Centrum Terapii Nerwic, które mieści się w zamku, wyprowadza się w tym miesiącu do zbudowanego niedaleko pawilonu. „W tym celu powołamy specjalny zespół, który będzie miał za zadanie rozstrzygnąć kwestie prawne i finansowe”- dodał marszałek.
Zapowiedział też, że pula unijnych pieniędzy, które były zarezerwowane na remont zamku w Mosznej, czyli 17,5 mln zł, ma być przesunięta na realizację projektów turystycznych i rekreacyjno-sportowych, które w ostatnich naborach znalazły się na liście rezerwowych.
„Jeszcze w środę zwrócimy się do instytucji publicznych, które planowały takie inwestycje, czy są nimi wciąż zainteresowane” – zapowiedział Sebesta.
Z planów remontowych zamku w Mosznej wynikało, że miały one objąć m.in. roboty ogólnobudowlane, instalacyjne, sieciowe i wykończeniowe, a także prace konserwatorskie i renowacyjne. Wyremontowany obiekt miał zostać zamieniony na Regionalny Ośrodek Turystyki Rekreacyjnej i Kulturowej.
Remont planowano sfinansować ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu woj. opolskiego. Prace miały się zacząć w kwietniu tego roku i potrwać do końca pierwszego kwartału 2015 r.
Zamek w Mosznej, którego sława sięga daleko poza Opolszczyznę, ma 365 pomieszczeń, 99 wież i wieżyczek. Budowla powstała w połowie XVII w. Eklektyczna bryła składa się z odbudowanej po pożarze z 1896 r. barokowej części środkowej, neogotyckiego skrzydła wschodniego zamku oraz skrzydła zachodniego w stylu neorenesansowym. Od 1866 do 1945 roku zamek był rezydencją potentatów przemysłowych - śląskiego rodu Tiele-Wincklerów. Otoczony jest parkiem, w którym rosną rzadkie skupiska rododendronów. Od 1972 r. mieści się w nim Centrum Terapii Nerwic. Centrum przenoszone jest jednak obecnie do wybudowanego w ostatnim czasie za 20,5 mln zł pawilonu w pobliżu zamku. Otwarcie Centrum w nowej siedzibie nastąpi na przełomie marca i kwietnia. (PAP)
kat/ amac/