Zjednoczeniu ekonomicznemu Europy nie towarzyszy adekwatny rozwój kulturowy - uznali uczestnicy debaty "Soft power Europy: sztuka, dziedzictwo i nauka", zorganizowanej w Warszawie w ramach międzynarodowego projektu „Nowa Narracja dla Europy”.
Celem projektu jest szersze zaangażowanie europejskich intelektualistów, twórców i naukowców w długofalową debatę publiczną na temat Europy. Projekt jest odpowiedzią na apel o „więcej Europy i lepszą Europę”, który szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zawarł w swoim wystąpieniu o stanie Unii Europejskiej wygłoszonym we wrześniu 2012 r.
W warszawskim spotkaniu brało udział ok. 250 intelektualistów, naukowców, artystów i przedstawicieli organizacji pozarządowych.
W trakcie debaty "Soft power Europy: sztuka, dziedzictwo i nauka" dyrektor naczelny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski podkreślił, że "słowo +kultura+ ma magiczną wartość, ale pod warunkiem, że będzie wpisane w odpowiednie miejsce, czyli w dokumenty Unii Europejskiej".
Celem projektu jest szersze zaangażowanie europejskich intelektualistów, twórców i naukowców w długofalową debatę publiczną na temat Europy. Projekt jest odpowiedzią na apel o „więcej Europy i lepszą Europę”, który szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zawarł w swoim wystąpieniu o stanie Unii Europejskiej wygłoszonym we wrześniu 2012 r.
Jego zdaniem wsparcie finansowe UE pozwoli na rozwój w Europie projektów kulturalnych i edukacyjnych. "Kultura wpływa na rozwój społeczeństw, dlatego konieczna jest także edukacja obywateli w tej dziedzinie, ale nie chodzi tylko o podnoszenie wąskich kompetencji dotyczących sztuki, tylko o podnoszenie wiedzy o kulturze mieszkańców Europy bez względu na wykonywany przez nich zawód" - powiedział Dąbrowski.
Wtórowała mu Agnieszka Holland, reżyserka filmowa, która również uważa, że bez konkretnych działań i zapisów w dokumentach europejskich nie da się rozwijać kultury. "W strategii UE +Europa 2020 roku+ nie ma nic o kulturze. To pokazuje, jaki jest stosunek Komisji Europejskiej do kultury. Jeśli chcemy uratować Europę, musimy stworzyć europejskie programy, które będą wspierać rozwój kultury" - powiedziała Holland. Jej zdaniem "im bardziej Europa jest zjednoczona ekonomicznie, tym mniej kulturowo".
Pere Portabella, filmowiec i polityk hiszpański, podkreślił, że obywatelom należy zapewnić jak największy dostęp do kultury. Jego zdaniem należy stworzyć europejską wyszukiwarkę internetową, która pozwoli obywatelom na dostęp do kultury. "Demokracja potrzebuje aktywnych obywateli a nie tylko instytucji i wyborów. Aktywni obywatele wpływają na rozwój społeczeństwa i demokracji" - zaznaczył Portabella.
Hiszpański filmowiec dodał, że Europa jest różnorodna i "potrzebuje tej różnorodności".
Prof. Karol Musioł, polski fizyk doświadczalny, specjalizujący się w fizyce jądrowej, były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, powiedział, że rozwój kultury i nauki w Europie wymaga rzetelnego informowania społeczeństwa, gdyż obecnie - jak zaznaczył - często dziennikarze i politycy straszą i dezinformują społeczeństwo. Jego zdaniem nie da się rozwiązać różnych problemów naukowych, np. dotyczących modyfikowanej żywności, jeśli obywatele nie będą poinformowani przez kompetentnych dziennikarzy, o co w tym problemie chodzi i jakie wiążą się z nim zagrożenia.
W dyskusji "Soft power Europy: sztuka, dziedzictwo i nauka" wzięli także udział: Olafur Eliasson, artysta sztuk wizualnych i Sneska Quadvlieg-Mihailovic, sekretarz generalna sieci Europa Nostra i członkini Komitetu ds. Kultury.
Inauguracja projektu „Nowa Narracja dla Europy” miała miejsce 23 kwietnia 2013 r. w Brukseli. W ramach tej inicjatywy zorganizowane zostaną trzy spotkania z przedstawicielami świata kultury i nauki. Po spotkaniu w Warszawie podobne debaty odbędą się we Francji i w Niemczech. Po zakończeniu całego cyklu spotkań uczestnicy i inne zainteresowane strony mają opublikować deklarację na temat „nowej narracji dla Europy”. Deklaracja ma powstać przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2014 r. (PAP)
krm/ ls/ jra/