Projekcje wielkoformatowe, iluminacje kamienic, instalacje artystyczne, działania interaktywne i koncerty - to główne atrakcje 5. edycji Festiwalu Kinetycznej Sztuki Światła Light. Move. Festival, który od 9 do 11 października odbędzie się w Łodzi.
W tym roku zaplanowano 70 atrakcji, trasa festiwalowych wydarzeń liczyć ma ponad 10 kilometrów, a organizatorzy spodziewają się, że obejrzy je w sumie ponad pół miliona widzów.
Łódzki Light. Move. Festival, którego organizatorem jest Fundacja Lux Pro Monumentis jest jedną z największych imprez plenerowych w Polsce. Jego ideą jest pokazanie jak nowoczesne technologie audiowizualne potrafią wydobyć piękno architektury i stworzyć nowy wizerunek postindustrialnego miasta.
Jak zapowiedziała na czwartkowej konferencji prasowej kreatorka imprezy Beata Konieczniak, w tym roku festiwal rozszerza swoją formułę i miejsce, bo "wkracza w miasto". Festiwalowe wydarzenia nie będą odbywały się już tylko na głównej ulicy miasta - Piotrkowskiej i w jej otoczeniu, ale także na innych ulicach centrum: Tuwima, Sienkiewicza, Traugutta i Moniuszki, w Parku im. Sienkiewicza oraz na terenie zrewitalizowanej zabytkowej elektrociepłowni EC1.
W ramach 5. edycji festiwalu organizatorzy zaplanowali łącznie 900 wielkoformatowych projekcji na elewacjach 17 kamienic i innych budynków, a także 60 architektoniczno-artystycznych iluminacji budynków. Ich łączna powierzchnia przekroczy 20 tys. mkw. Nie zabraknie też spektakli w technologii mappingu 2D i 3D, a swoje świetlne dzieła sztuki w miejskiej przestrzeni zaprezentują artyści m.in. z Francji, Austrii, Niemiec i Białorusi.
Łączna trasa festiwalowych wydarzeń liczyć ma ponad 10 kilometrów, a organizatorzy chcą do zabawy włączyć też widzów. "Postanowiliśmy wciągać widzów w działania festiwalowe, chcemy, żeby ludzie bawili się z nami, nie zapominamy o rodzinach z dziećmi" - mówiła Konieczniak. Całość imprezy mają dopełniać koncerty odbywające się m.in. z okien kamienicy przy ul. Piotrkowskiej, w Pasażu Schillera i w klubach.
Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Pierwszą edycję obejrzało niespełna 50 tys. widzów, w ub. roku ponad 350 tys. osób, a w tym roku organizatorzy spodziewają się, że festiwalowe atrakcje przyciągną ponad pół miliona widzów. Zapewniają jednocześnie, że iluminacje oparte są na energooszczędnej technologii LED i inteligentnych systemach sterowania oświetleniem.(PAP)
szu/ mhr/