Chciałabym, by w 2020 r. język jidysz zakrólował na naszych scenach. To jest wyjątkowy rok i chcę oddać hołd wszystkim aktorom, którzy wystąpili na naszej scenie – powiedziała dyrektor Teatru Żydowskiego Gołda Tencer na konferencji prasowej zapowiadającej jubileusz 70-lecia tego teatru.
"Siedemdziesięciolecie Teatru Żydowskiego to jest przepiękny jubileusz" - powiedziała we wtorek dyrektor Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich, Gołda Tencer. "Chciałabym, by w tym roku język jidysz zakrólował na naszych scenach. (...) To jest wyjątkowy rok i chcę, oczywiście, oddać hołd wszystkim aktorom, którzy wystąpili na naszej scenie - a była to plejada wielkich, wielkich aktorów" - zapowiedziała sezon 2020/21 w swoim teatrze.
Tencer przypomniała, że Państwowy Teatr Żydowski powstał w 1950 r. z połączenia zespołów żydowskich z Łodzi i Wrocławia. W 1955 r. został przeniesiony do Warszawy.
"Warunki finansowe pozwalają nam na dwie premiery, ale my mamy w tej chwili w zanadrzu dziesięć. Ale ja zawsze najpierw robię, a potem zastanawiam się, skąd weźmiemy pieniądze" - mówiła.
Dyrektor Teatru Żydowskiego opisała trudne warunki funkcjonowania w tymczasowej siedzibie na ul. Senatorskiej. Przypomniała, że aktorzy grają gościnnie m.in. w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa, a na potrzeby jednej z najbliższych premier musiano wynająć salę przy ul. Nowy Świat.
"Myślę, że lada dzień, lada moment ogłoszone zostanie już przez miasto, gdzie będzie mieściła się siedziba Teatru Żydowskiego" - podkreśliła Tencer. Zapowiedziała, że chce, by w jubileuszowym roku "powstał międzynarodowy teatr w języku jidysz".
Z okazji obchodów jubileuszu zostanie wyprodukowany spektakl "Dziedzictwo" według nigdy niezrealizowanego scenariusza serialu telewizyjnego. Napisał go przed 25 laty Krzysztof Teodor Toeplitz na podstawie dwóch powieści Icchaka Bashevisa Singera "Dwór" i "Spuścizna".
"Jest to wspaniała saga, jeżeli państwo kochacie +Noce i dnie+ - to musicie pokochać także i to. Akcja rozgrywa się w Polsce po powstaniu styczniowym - i przez kolejne epoki ta historia jest prowadzona" - powiedziała reżyser i autorka adaptacji Magdalena Piekorz. Wyjaśniła, że jest to opowieść psychologiczna, która "pokazuje meandry ludzkiej psychiki, wzloty i upadki".
"To wszystko jest skąpane w takiej nieprawdopodobnej aurze żydowskiej tradycji. I myślę, że jest to znakomity klucz do zrozumienia przede wszystkim tej kultury, do zrozumienia świata, którego właściwie już nie ma" - dodała.
W koprodukcji z francuskim teatrem Les Comediens Voyageurs przygotowany zostanie spektakl według napisanej z 1934 r. w jidysz powieści Izraela Rabona. Przedstawienie "Bałuty" zrealizuje były główny dyrektor teatru Comedie-Francaise Marcel Bozonnet. Jego bohaterem będzie siedmio-ośmioletni Jasi, który dorasta wśród robotniczej żydowskiej biedoty na łódzkich Bałutach, a "miejscami surrealistyczna akcja" toczy się na krótko przed wybuchem I wojny światowej.
Prapremiera spektaklu granego po francusku i w jidysz odbędzie się w Bordeaux.
Sztukę "Mykwa. Opowieści o kobietach i miejscu" żydowskiej dramatopisarki Hadar Galron, w przekładzie Doroty Sikorskiej, wyreżyseruje Karolina Kirsz. Akcja dramatu rozgrywa się w mykwie, basenie wypełnionym wodą, w którym kobiety dokonują comiesięcznych ablucji. Bohaterkami jest osiem kobiet w różnym wieku, z odmiennych warstw społecznych, o różnych przekonaniach. Każda z kobiet, niezależnie od religijnych przekonań, ma coś do ukrycia.
Autorem scenariusza i reżyserem kolejnej premiery - "Chaplina" - jest Wiktor Rubin. "Chaplin był prawdopodobnie jednym z najsłynniejszych Żydów w historii, który w rzeczywistości nie był Żydem. Spektakl jest opowieścią o tym, jak do tej pomyłki doszło. Jedną z głównych postaci jest agent FBI, który tropi +żydowskość+ Chaplina, przy okazji ujawniając inne fakty z jego życia i oskarżając go o jego komunistyczne poglądy" - napisano w zapowiedzi spektaklu.
Teatr Żydowski planuje również w 2020 r. wystawić "Sen o Goldfadenie" - legendarną sztukę reżysera Jakuba Rotbauma, której prapremiera odbyła się w 1950 r. we Wrocławiu. "To jest opowieść o postaciach, które żyły w Teatrze Żydowskim. To są legendarne postaci, które chcemy przybliżyć państwu, bo z dajemy sobie sprawę, że nikt już o nich nie pamięta. Mam nadzieję, że to się uda i że zostanie to zrealizowane w języku jidysz" - wyjaśniła Gołda Tencer.
Co miesiąc dyrektor Teatru Żydowskiego prowadzić będzie spotkania w cyklu "Przy szabasowych świecach", podczas których zaprezentuje twórczość znanych żydowskich kompozytorów, autorów i wykonawców. Będą to, m.in.: Jerzy Petersburski, Ludwik Starski, Jerzy Jurandot, Leo Fuchs, Adam Aston, Al Jolson, Wiera Gran i The Barry Sisters. Ich utwory będą wykonywane w języku polskim i w jidysz.
Jubileuszowe obchody zakończy "Wielki koncert na 70-lecie Teatru Żydowskiego".(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/aszw/