Od poniedziałku w sofijskim metrze z inicjatywy Instytutu Polskiego już po raz drugi trwa akcja „Poezja w metrze”. Wiersze 12 współczesnych poetów w najlepszych bułgarskich tłumaczeniach można przeczytać na stacjach i w wagonach metra.
Codziennie z tego najbardziej masowego środka komunikacji miejskiej korzysta ponad pół miliona osób.
W ubiegłym roku w metrze przedstawiono wiersze polskich i bułgarskich poetów, a tym roku Instytut Polski zwrócił się do działających w Sofii analogicznych placówek kulturalnych, by przedstawiły współczesnych twórców ze swoich krajów - wyjaśnił dyrektor IP Jarosław Godun.
Z materiałów instytutów, które zareagowały na ten apel, wspólnie z redakcją bułgarskiego tygodnika literackiego „Literaturen vestnik” wybrano 12 autorów z Hiszpanii, Niemiec, Rumunii, Czech, Węgier, Austrii, Wielkiej Brytanii, Słowacji, Finlandii i Włoch. Z Polski wybrano wiersze Czesława Miłosza, a z Bułgarii – poetki Fedi Fiłkowej.
„Chcemy odciągnąć ludzi od codzienności, od reklam, które zwykle widzą w metrze” – stwierdził dyrektor Godun, inaugurując projekt na stacji metra przy Uniwersytecie Sofijskim, najstarszej bułgarskiej wyższej uczelni. "Liczymy na to, że bogatszy tegoroczny wybór skłoni choć część podróżnych do sięgnięcia po książkę z poezją" - dodał.
Poezję w metrze będzie można czytać przez miesiąc.
Popularyzując polską literaturę, Instytut Polski organizuje też publiczne czytania dzieł literatury polskiej w oryginale i tłumaczeniu. W ubiegłym roku czytano "Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza, w tym – "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ klm/ mc/