O współczesnych relacjach Polaków i Ukraińców opowiada najnowszy spektakl Teatru Modrzejewskiej w Legnicy „Chlebem i solą”, przygotowany wspólnie z Narodowym Teatrem Muzyczno-Dramatycznym w Iwano-Frankiwsku. Premiera spektaklu w niedzielę na kanale YouTube.
Zespoły artystyczne z Polski i Ukrainy stworzyły spektakl teatralno-filmowy w konwencji verbatim, czyli teatru dokumentalnego, wykorzystującego autentyczne, nieprzekształcane wypowiedzi i zachowania pierwowzorów bohaterów.
W spektaklu zestawione zostały ze sobą opowieści polskie i ukraińskie, aby w ten sposób artystycznie zbadać i porównać dwa punkty widzenia na emigrację Ukraińców do Polski.
Dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy Jacek Głomb podczas wtorkowej wideokonferencji zwrócił uwagę, że społeczność ukraińska w Polsce odgrywa coraz większą rolę. „Dlatego, kiedy szukaliśmy pomysłu na tą realizację, uznaliśmy, że taki dedykowany tej społeczności spektakl jest bardzo ważny. Od zakończenia drugiej wojny światowej minęło już wiele lat i chodzi o to, żebyśmy wreszcie przestali mówić tylko o Wołyniu, a zaczęli mówić o tym, jak postrzegamy się wzajemnie obecnie” – tłumaczył.
„Kiedy wpadliśmy na ten pomysł szukaliśmy partnera i bardzo dziękuję teatrowi w Iwano-Frankiwsku, że tak odważnie i emocjonalnie podszedł do tego projektu. To było bardzo trudne zadanie, bo chodziło o to, żeby połączyć dwa zespoły, dwa różne myślenia o sprawie, o historii, o współczesności, o teatrze w jedną całość i mam takie wrażenie, że to się udało” – mówił dyrektor teatru.
Zdaniem dyrektora Narodowego Teatru Muzyczno-Dramatycznego w Iwano-Frankiwsku Rostysława Derżypilskiego, wokół tematu ukraińskiej emigracji narosło bardzo wiele stereotypów i uprzedzeń. „Bardzo się cieszę, że razem, wspólnymi siłami postanowiliśmy zmierzyć się z tym trudnym tematem, spróbować obalić te stereotypy, albo przemyśleć je na nowo” – mówił podkreślając, że sztuka ma ogromne znaczenie w rozwiązywania tego typu problemów.
Jak tłumaczył reżyser i autor scenariusza do spektaklu Rafał Cieluch pandemia uniemożliwiła bezpośrednią współpracę obu teatrów, a kontakt między realizatorami odbywał się wyłącznie poprzez komunikatory. W efekcie spektakl składa się z czterech etiud zrealizowanych w Polsce i czterech zrealizowanych na Ukrainie.
„Zaproponowałem zarówno nam, jak i stronie ukraińskiej, żebyśmy rozmawiali o tym, o czym naprawdę byśmy chcieli powiedzieć, i żeby te historie nie były ograniczane tym, o czymś rozmawiać wypada, czy nie wypada. Zależało nam na tym, żeby te historie wywodziły się z prawdy, tzn. z opowieści prawdziwych, aczkolwiek zostały one trochę przetworzone artystycznie, filmowo” – wyjaśnił.
Spektakl „Chlebem i solą” jest kolejnym projektem zrealizowanym w ostatnim czasie przez legnicki teatr w formule online. 15 listopada premierę miał inspirowany powieścią Susan Maushart spektakl „E-migrant” w reżyserii Martyny Majewskiej.
Premiera nowego spektaklu odbędzie się w niedzielę na kanale YouTube teatru. (PAP)
autorka: Agata Tomczyńska
ato/ aszw/