"Byłam wróbelkiem – sekrety Edith Piaf" to tytuł premierowego spektaklu, który 11 grudnia zostanie zaprezentowany w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu Rozbark. Będzie można go obejrzeć na kilka dni przed obchodami setnej rocznicy urodzin słynnej szansonistki.
Ten spektakl dramatyczno-muzyczny, w reżyserii Waldemara Patlewicza, poświęcony jest legendarnej francuskiej gwieździe – Edith Piaf.
"Ludzie kochali ją nie tylko za jej talent, ale także za bogate życie uczuciowe. Jej śmierć pogrążyła Francję w żałobie, a na jej pogrzeb przybyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Jej twórczość stała się klasyką żywą do dziś, inspirującą kolejne pokolenia artystów" - napisał teatr zapowiadając premierę.
W spektaklu teatr odsłoni nie tylko historię życia Piaf, zaprezentuje również nowe wykonania największych przebojów artystki, w tym "La vie en rose", "Milord", "La Foule", "Hymne a l'amour", "Non, je ne regrette rien".
W rolę Piaf wcieli się aktorka scen dramatycznych i muzycznych Elżbieta Okupska, laureatka m.in. czterech Złotych Masek – najważniejszych nagród teatralnych województwa śląskiego.
Spektakl, jak poinformował bytomski teatr, będzie "opowieścią o kobiecie, którą znali wszyscy, ale tak naprawdę chyba nikt do końca jej nie poznał, o kobiecie, która całe życie pragnęła tylko jednego – miłości", "o kobiecie, która ciągle była samotna, mimo, że kochali ją wszyscy".
"Ludzie kochali ją nie tylko za jej talent, ale także za bogate życie uczuciowe. Jej śmierć pogrążyła Francję w żałobie, a na jej pogrzeb przybyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Jej twórczość stała się klasyką żywą do dziś, inspirującą kolejne pokolenia artystów" - napisał teatr zapowiadając premierę.
Premiera odbędzie się 11 grudnia, na kilka dni przed setną rocznicą urodzin Piaf.
Urodziła się 19 grudnia 1915 r. jako Edith Giovanna Gassion na paryskim osiedlu imigrantów Menilmontant. Według apokryficznej legendy, przyszła na świat przy chodniku przy rue de Belleville 72. Ojcem przyszłej śpiewaczki był akrobata, matka była piosenkarką, znaną pod pseudonimem Line Marsa. Matka opuściła córkę wkrótce po jej urodzeniu a w 1916 r. ojciec został powołany do wojska, na fronty I wojny światowej. Zanim wyjechał, oddał Edith pod opiekę jej babki, która prowadziła dom publiczny w Normandii. Gdy jej ojciec wrócił w 1922 r., zamiast do szkoły, zabrał córkę do Paryża, gdzie została częścią jego trupy kabaretowej. Młodość spędziła śpiewając na paryskich ulicach.
W 1935 r. jej talent został dostrzeżony przez impresario Louisa Leplee, który usłyszał ją na placu Pigalle, i zatrudnił ją w swoim kabarecie "Le Gerny's" na Champs-Elysees. Występowała pod pseudonimem "La Mome Piaf" - mały wróbelek, nawiązującym do jej drobnej postury. Rok później wykonała dla wytwórni Polydor swoje pierwsze nagrania "L'Etranger" i "Les Momes de la Cloche".
Piaf nie miała wyszkolonego głosu, jednak chropowaty, niski ton wyróżniał się między często bezbarwnymi głosami innych śpiewaczek. Dodatkowego dramatyzmu nadawały same słowa śpiewanych przez nią utworów. Piosenki, pisane specjalnie dla Piaf przez Marguerite Monnot, opowiadały o nieszczęściu, nędzy, życiu ulicy. Dramatyzm jej recitali wzmagała otaczająca śpiewaczkę legenda o jej przeszłości oraz plotki o jej nieudanym życiu uczuciowym.
W 1944 r. zaczęła wykorzystywać swoją pozycję do promocji młodych talentów, między którymi znalazł się Yves Montand, z którym połączył ją romans. Piaf zerwała z nim, gdy stał się niemal tak sławny, jak ona. Kolejnym protegowanym został piosenkarz Charles Aznavour. Spotykała się także z pięściarskim mistrzem świata w wadze średniej Marcelem Cerdanem.
W 1963 r. Piaf nagrała swoją ostatnią piosenkę "L'Homme de Berlin". Wkrótce potem zapadła w śpiączkę. Zmarła na raka wątroby 10 października 1963 r. w wieku 47 lat. Ponoć jej ostatnie słowa brzmiały: "Musisz zapłacić za każdą głupotę, popełnioną w życiu". (PAP)
ktp/ pz/