"Tata" to spektakl o emocjach, w którym zapraszamy do pełniejszego przeżywania relacji rodzinnych - powiedział w piątek PAP Marek Ciunel, reżyser przedstawienia, którego premiera odbędzie się w sobotę w Teatrze Lalek "Guliwer" w Warszawie.
Spektakl powstał na podstawie książki "Tata" cenionego holenderskiego lekarza i poety Toona Tellegena. Jego opowieść w oryginale została wydana w Holandii nakładem Wydawnictwa WPG Kindermedia, natomiast w polskim tłumaczeniu Jadwigi Jędryas opublikowało ją w 2016 r. Wydawnictwo Dwie Siostry.
„Staramy się być dosyć wierni literze. To jest trochę tak, że aby poznać autora, trzeba pojechać do jego kraju. Nie robimy więc nic ponad to, co zasugerował nam pisarz dowcipny, a czasem refleksyjny i przerażający w swoich odkryciach” – powiedział Ciunel.
Jak podkreślił reżyser, "Tata" przenosi widzów do wspomnień i odczuć z dzieciństwa. "To spektakl o emocjach, w którym zapraszamy do pełniejszego przeżywania relacji rodzinnych. To także opowieść o naszym małym i dużym przeżywaniu świata. W pierwszej części ukazujemy świat z perspektywy dzieci wpatrzonych z uwielbieniem w tatę. W drugiej natomiast zaczynamy trochę wątpić i świat widziany oczami dziecka zaczyna się trochę rozpadać. Mam jednak nadzieję, że go pozbieramy" – stwierdził.
Jak dodał, spektakl jest adresowany do widzów w różnym wieku. "Najlepiej, gdy na widowni pojawi się +widz rodzinny+, w którym jest tata lub go nie ma, bo przecież różnie bywa. O tym chciałbym pomyśleć, porozmawiać. Wysyłamy informacje pod bardzo rożne adresy. Mam nadzieję, że będzie ona cenna zarówno dla młodych, jak i dorosłych odbiorców" – zaznaczył Ciunel.
Według niego scenografia, zaprojektowana przez Sebastiana Łukaszuka, podkreśla omnipotencję ojca. "Większej formy nie mogliśmy zbudować, bo nie mieściłaby się na scenie. Chcemy pokazać totem ojcostwa głównie po to, żeby pomyśleć o nim optymistycznie. Wciąż za mało jest nas, ojców, którzy wierzą, że mogą wszystko i są wszystkim, a tak po prostu jest. Trzeba zmierzyć się raczej z tą drugą stroną, czyli z bezradnością i niewiedzą. To może okazać się odkrywcze. Może ta bezradność i nieumiejętność nie jest niczym złym. Po prostu doświadczmy tego i nie bójmy się" – powiedział reżyser.
"W naszym spektaklu poznacie Tatę, który jest wszechmocny, i to bez znaczenia, czy przewyższa domy, czy mieści się w pudełku od zapałek. Nasz Tata to bardzo dziwny i tajemniczy stwór. Posiada wiele cech łączących go z gatunkiem ludzi, ale posiada też cechy zupełnie wyjątkowe i typowe tylko dla niego: jest wysoki i jednocześnie niski, młody i stary, silny i pękający na pół, wszystkowiedzący i nic niepamiętający, odważny i zapłakany, świat-do-kupy-składający" - napisano w zapowiedzi spektaklu.
Autorem scenariusza i reżyserem jest aktor, reżyser i lektor filmowy Marek Ciunel. Scenografię i kostiumy zaprojektował Sebastian Łukaszuk, a muzykę skomponował Piotr Nazaruk. Choreografię opracowała Urszula Pietrzak. Autorem efektów magicznych jest Kuba Buczyński, a reżyserię świateł i wideo przygotował Radosław Kamiński.
W spektaklu występują: Anna Przygoda, Honorata Zajączkowska, Georgi Angiełow, Paweł Jaroszewicz, Damian Kamiński, Tomasz Kowol, Maciej Owczarzak i Adam Wnuczko.
Przedstawienie dla dzieci od lat 6. (PAP)
autor: Daria Porycka, Grzegorz Janikowski
dap/ gj/ itm/