Z udziałem ponad 250 wystawców z 15 krajów, w tym Polski, w środę w Moskwie rozpoczęły się 15. Międzynarodowe Targi Książki Non/Fiction. Ich gościem honorowym jest Szwajcaria, a gościem specjalnym - Holandia. Targi Non/Fiction mają opinię najważniejszego forum książki w Rosji. Są adresowane do publiczności wymagającej, interesującej się dobrą literaturą. Obecni są na nich wszyscy liczący się na rosyjskim rynku autorzy, wydawcy, krytycy, księgarze, agenci i tłumacze. W 2012 roku odwiedziło je prawie 32 tys. osób.
Wśród gości przeglądu będą znani rosyjscy pisarze i poeci, w tym Ludmiła Ulicka, Dmitrij Bykow, Władimir Sorokin, Jelena Kostiukowicz i Wiktor Szenderowicz.
Polska uczestniczy w targach po raz dziesiąty, prezentując rosyjskim wydawcom i czytelnikom to, co w literaturze polskiej najnowsze i najciekawsze: nowości wydawnicze z tego roku, książki dla dzieci i młodzieży oraz wybór tłumaczeń książek polskich autorów na język rosyjski. Polskie stoisko narodowe tradycyjnie zorganizował Instytut Książki w Krakowie.
Według krakowskiej placówki to w Rosji - obok Niemiec - ukazuje się co roku najwięcej przekładów polskich książek. Wydanie części z nich jest możliwe dzięki wsparciu Programu Translatorskigo @POLAND prowadzonego przez Instytut Książki.
W ciągu ostatnich dwóch lat Instytut dofinansował przekłady m.in.: "Rozmów z katem" Kazimierza Moczarskiego, "Na nieludzkiej ziemi" Józefa Czapskiego, biografii Janusza Korczaka autorstwa Joanny Olczak-Ronikier, "Cieni" Kornela Filipowicza, "Białej Marii" Hanny Krall, "Regionów wielkiej herezji" Jerzego Ficowskiego, "Świadectwa poezji" Czesława Miłosza, "Ziarna prawdy" Zygmunta Miłoszewskiego, "Martwej natury z wędzidłem" Zbigniewa Herberta, "Lotem gęsi" Mariusza Wilka oraz "Abecadła" Czesława Miłosza.
Jak co roku dla rosyjskich wydawców oraz publiczności odwiedzającej targi Instytut Książki przygotował katalog "Nowe książki z Polski" w języku rosyjskim, prezentujący najciekawsze nowości wydawnicze 2013 roku.
Targi odbywają się w Centralnym Domu Artysty na Krymskim Wale. Potrwają do niedzieli.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ro/