20 i 21 października w Teatrze Ziemi Rybnickiej publiczność po raz pierwszy zobaczy teatralną adaptację powieści Szczepana Twardocha „Drach” - podał w czwartek samorząd Rybnika, który jest mecenasem przygotowywanego przez Teatr Śląski spektaklu.
Wydany w 2014 r. „Drach” to jedna z najbardziej uznanych powieści ostatnich lat. Przedstawia losy śląskich rodzin: Magnorów i Gemanderów na tle wydarzeń historycznych XX wieku. Krytycy określali książkę Twardocha mianem wielkiej opowieści o Śląsku, sagi rodzinnej, ale też „powieści totalnej”, niepoddającej się kodyfikacjom. Autor otrzymał za tę powieść Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, książka znalazła się też w finale Nagrody Literackiej Nike.
Na kartach utworu pojawia się także Rybnik, co dla samorządu tego miasta było impulsem, by wesprzeć przeniesienie powieści na scenę i właśnie w Rybniku zorganizować premierę spektaklu. W lutym podpisano porozumienie w tej sprawie. Przedstawienie jest koprodukcją Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach i Teatru Ziemi Rybnickiej, a jego mecenasem jest miasto Rybnik.
Przedpremierowy pokaz zaplanowano w Teatrze Ziemi Rybnickiej na 20 października, a prapremierę dzień później, podczas 49. Rybnickich Dni Literatury. Na 27 października zaplanowano premierowe przedstawienie na scenie Teatru Śląskiego w Katowicach. Później spektakl będzie wystawiany zarówno w Katowicach, jak i w Rybniku.
Obecnie trwają prace dotyczące scenografii, muzyki i choreografii spektaklu, zaś aktorzy powrócą do prób we wrześniu. W spektaklu zagra Andrzej Mastalerz oraz 20-osobowy zespół aktorów Teatru Śląskiego, z udziałem m.in. Grażyny Bułki, Barbary Lubos, Anny Kadulskiej i Bartłomieja Błaszczyńskiego. W obsadzie znajdzie się też trójka młodych aktorów, absolwentów Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, rekomendowanych przez Wojciecha Malajkata.
Reżyserem przedstawienia jest dyrektor katowickiego Teatru Śląskiego Robert Talarczyk. "Drach w spektaklu będzie świadkiem historii, rozbitym na dwójkę aktorów - mężczyznę i kobietę. Będzie wchodził nie tylko w dialog z bohaterami opowieści, ale też dialog ze sobą; pojawi się Drach i pisany od tyłu Chard. To będzie adaptacja w jakimś stopniu wierna literaturze, ale też próbująca szukać swoich interpretacji" - zapowiedział reżyser, który zamierza wykorzystać w sztuce także inne teksty Twardocha.
W ocenie Talarczyka, "Drach" nie jest łatwą literaturą. "Przedstawienie będzie mocne, nieobojętne wobec rzeczywistości, nie tylko śląskiej. Tak jak powieść - jedna z najlepszych powieści ostatnich 20-30 lat, a jeśli chodzi o sprawy śląskie, to w pierwszej piątce najlepszych powieści, które kiedykolwiek zostały napisane" - mówił dyrektor, wskazując, iż Rybnik jest bodaj pierwszym miastem w Polsce, którego samorząd zdecydować się na podjęcie tego typu współpracy z teatrem.
Według Talarczyka, realizacja „Dracha” należy do najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Teatru Śląskiego. "Losy poszczególnych postaci tej nietypowej sagi spajają wojny i powstania, śmierć oraz narodziny, a także miłość, zdrady i marzenia, które nigdy się nie spełnią. Przede wszystkim spaja je zaś postać obserwatora i narratora - Dracha, który jest ziemią, który widzi przeszłość i przyszłość, który mówi wszystkimi językami, dla którego ludzkie sprawy nie mają znaczenia i dla którego wszystko jest teraz" - powiedział reżyser.
W lutym br., kiedy w Rybniku podpisywano porozumienie dotyczące przeniesienia powieści na scenę teatralną, autor książki Szczepan Twardoch cieszył się, że adaptacja zostanie po raz pierwszy wystawiona właśnie w Rybniku.
"To jest chyba najważniejsza dla mnie ze wszystkich napisanych książek. Najważniejsza dlatego, że jest najintymniejsza; dotyka tego, co dla mnie najgłębsze, najbardziej osobiste. Cieszę się, że ta adaptacja będzie moim niedużym wkładem do tego, co dzieje się z kulturą i w kulturze na Górnym Śląsku, a szczególnie na tym kawałku Górnego Śląska, który jest mi również geograficznie bliski" – mówił w lutym pisarz. (PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ agz/