"Eroika" i II Symfonia Beethovena oraz jego sonaty znalazły się w programie Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena na nadchodzący tydzień. W Wielki Piątek w Warszawie festiwal zwieńczy oratorium "Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu" Josepha Haydna.
Drugi festiwalowy tydzień rozpocznie się koncertem z okazji 300. rocznicy urodzin Christopha Willibalda Glucka. Wersję koncertową jego opery "Ifigenia na Taurydzie" w poniedziałek w Filharmonii Narodowej wykonają Polska Orkiestra Radiowa i Chór Polskiego Radia pod batutą Łukasza Borowicza z udziałem międzynarodowego grona solistów. Taurydą określano w starożytności dzisiejszy Krym. Tam córka mitycznego króla Myken Agamemnona miała być kapłanką Artemidy. Gluck przypomniał mityczną historię Ifigenii prawie dekadę przed Johannem Wolfgangiem Goethem, którego sztuka teatralna pod tym samym co opera Glucka tytułem ukazała się w 1787 r.
We wtorek będzie można wysłuchać III Symfonii Es-dur "Eroika" Beethovena w wykonaniu jednego z najmłodszych polskich zespołów symfonicznych - Orkiestry Akademii Beethovenowskiej. Poprowadzi ją Christian Vasquez. Zanim publiczność usłyszy jedną z najsłynniejszych symfonii wykonane zostaną koncerty współczesnych polskich kompozytorów: "Koncert podwójny" w wersji na skrzypce i wiolonczelę Krzysztofa Pendereckiego i Koncert skrzypcowy Andrzeja Panufnika, którego 100. rocznica urodzin przypada w tym roku. Jako soliści wystąpią dwie skrzypaczki Tai Murray i Elina Vahala oraz wiolonczelista Arto Noras.
Drugi festiwalowy tydzień rozpocznie się koncertem z okazji 300. rocznicy urodzin Christopha Willibalda Glucka. Wersję koncertową jego opery "Ifigenia na Taurydzie" w poniedziałek w Filharmonii Narodowej wykonają Polska Orkiestra Radiowa i Chór Polskiego Radia pod batutą Łukasza Borowicza z udziałem międzynarodowego grona solistów.
II Symfonia D-dur Beethovena znalazła się w programie środowego koncertu w Filharmonii Narodowej. Obok niej zabrzmią także "Stabat Mater" Giovanniego Pierluigi da Palestriny oraz "Kantata Faustowska" Alfreda Schnittkego. Schnittke, gdyby żył, świętowałby w tym roku swoje 80. urodziny. Na środowym koncercie wystąpią Narodowa Orkiestra Symfoniczna i Zespół Śpiewaków Miasta Katowice "Camerata Silesia" pod batutą Alexandra Liebreicha wraz z solistami.
Dwie sonaty Beethovena oraz własne utwory wykona w czwartek turecki pianista Fazil Say. "Jego gra jest inna – bardziej bezpośrednia, otwarta, fascynująca, innymi słowy – trafia prosto w serce. Tak właśnie pomyślał kompozytor Aribert Reimann w 1987 r., gdy podczas pobytu w Ankarze miał okazję, właściwie przez przypadek, usłyszeć grę siedemnastoletniego wówczas pianisty" - czytamy o Sayu na stronie organizatora festiwalu Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena. Zachwycony młodym muzykiem krytyk miał wezwać amerykańskiego pianistę Davida Levine'a słowami: "Musisz tego koniecznie posłuchać. Chłopak gra jak diabeł". Levine został później nauczycielem Say'a, co pomogło mu w osiągnięciu międzynarodowej kariery. Dzisiaj Say'a ceni m.in. francuski dziennik "Le Figaro", który okrzyknął pianistę geniuszem.
W Wielki Piątek - na zakończenie festiwalu - publiczność usłyszy dwa utwory Josepha Haydna. Obok Kwartetu smyczkowego d-moll zabrzmi jedno z najpopularniejszych utworów Haydna, oratorium "Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu". Napisanie kompozycji zlecili kompozytorowi kanonicy z Kadyksu, powstało oratorium pozbawione słów, każdą z jego siedmiu dziesięciominutowych części poprzedza tylko siedem fraz wypowiedzianych przez Jezusa przed śmiercią.
Oratorium po raz pierwszy wykonano w 1785 lub 1786 r. w Wielki Piątek w Katedrze Santa Cruz. Haydn wspominał potem pierwsze wykonanie utworu: "Mury, okna i kolumny katedry były pokryte czarną tkaniną, wielka lampa wisiała w centrum oświetlając mistyczną ciemność. O północy drzwi katedry zostały zamknięte i orkiestra zaczęła grać. Biskup stanął za pulpitem, wypowiedział pierwsze słowo i komentarz do niego, padł na kolana przed ołtarzem i przeżywał. Wstawał i klękał siedem razy. Za każdym razem orkiestra grała po jego komentarzu".
Na Festiwalu Beethovenowskim kompozycję zagra Leipziger Streichquartett. "Siedem ostatnich słów" odczyta aktor Wojciech Pszoniak. (PAP)
mce/ abe/