Miłość, wojna i władza to główne motywy inscenizacji "Anotniusza i Kleopatry" w reżyserii Wojciecha Farugi, którą widzowie po raz pierwszy obejrzą na deskach Teatru im. Jaracza w Łodzi w sobotę.
Reżyser dokonał opracowania klasycznego tekstu Wiliama Szekspira wspólnie z dramaturgiem Tomaszem Jękotem. Jak wyjaśnili na spotkaniu z mediami w okresie prób do spektaklu, ich celem było przedstawienie historii w sposób bardziej przystępny dla współczesnego widza, zrezygnowali zatem z niektórych wątków, skupiając się na postaciach Marka Antoniusza i Kleopatry.
Autorzy adaptacji zapoznali się z różnymi wersjami polskich tłumaczeń tragedii Szekspira - z XIX w. i z lat 90. ubiegłego wieku. "Nie byliśmy zadowoleni z interpretacji zawartej w tłumaczeniach, więc często sięgaliśmy do oryginału. Rola Kleopatry jest w nich spłaszczana. W oryginale ważna staje się rola Pompejusza, a u nas istotny jest Eunuch" – mówił Tomasz Jękot.
Zdaniem reżysera, współcześnie postać Kleopatry wywołuje przede wszystkim skojarzenia seksualne. Tymczasem w okresie, gdy dzieło powstało, jego odbiorcy z pewnością dostrzegali w nim aluzję do panującej wówczas w Anglii królowej Elżbiety I. Przedstawienie w Teatrze im. Jaracza ma prowokować widzów do poszukiwania współczesnych konotacji.
W roli Kleopatry wystąpi Agnieszka Skrzypczak, w Marka Antoniusza wcieli się Krzysztof Wach. Tłem dla spektaklu będzie scenografia Agaty Skwarczyńskiej - dominują w niej ciemne barwy, na scenie pojawi się także woda - według symboliki egipskiej mająca moc dawania i odbierania życia - w której będą grać aktorzy.
Wojciech Faruga jest absolwentem Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Reżyserował m.in. Wszystkich Świętych" w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, "Królową Margot. Wojna kiedyś się skończy" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej czy "Balladynę. Kwiaty ciebie nie obronią" w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu oraz "Lalka. Najlepsze przed nami" w Teatrze Powszechnym w Warszawie.
Premierze towarzyszyć będą wydarzenia nawiązujące do tematyki wojny, miłości, władzy, kobiet, a także kultury świata arabskiego. W foyer Teatru w sobotę otwarta zostanie wystawa fotografii fotoreportera Krzysztofa Millera. Prezentowane zdjęcia to część jego projektu "Kobieta na wojnie". Bohaterki fotografii - kobiety w różnym wieku, występujące w różnych rolach - zostały sportretowane na terenach działań wojennych.
W niedzielę widzowie będą mogli spotkać się z autorem wystawy oraz z kierownikiem Katedry Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki Uniwersytetu Łódzkiego prof. dr hab. Markiem Dziekanem, który wspólnie z aktorami Teatru Kamilą Sammler, Grażyną Walasek oraz Mariuszem Siudzińskim zaprezentuje poezję Hatifa Janabiego.
Janabi to urodzony w Iraku poeta, pisarz, tłumacz i pracownik Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W 1976 r. opuścił ojczyznę i od tamtej pory z przyczyn politycznych pozostaje poza krajem. Ukończył polonistykę na UW, doktoryzował się też w zakresie teatrologii. Od roku 1979 pracuje w Zakładzie Arabistyki i Islamistyki UW. W latach 1985-1988 był wykładowcą literatury arabskiej i dramatu na Unimerytecie Tizi-Ouzu w Algierii. Publikuje swoje utwory w języku arabskim i polskim. (PAP)
agm/ par/