Trzy zespoły oraz czterech solistów zakwalifikowano w niedzielę do finału Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki „Al Legro. Tribute To Szpilman”, dedykowanego pamięci pochodzącego z Sosnowca słynnego kompozytora, Władysława Szpilmana.
Finaliści wystąpią w poniedziałek w trakcie uroczystej gali w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Zwycięzca otrzyma statuetkę Grand Prix oraz nagrodę pieniężną w wysokości 8 tys. zł.
Jury, które tworzą Renata Przemyk, Anna Serafińska i Czesław Majewski, wybrało finałową siódemkę spośród szesnastu kandydatów zakwalifikowanych do drugiego etapu konkursu.
Finalistami zostali (w kolejności alfabetycznej): Dominika Bałazińska, Dolly, Bartosz Jaśkowski, Małgorzata Nakonieczna, Jędrzej Nowak Band, Łukasz Lipski oraz Worms of Senses.
Każdy z nich zaprezentował własną aranżację lub interpretację utworów Władysława Szpilmana w trakcie dwudniowych publicznych przesłuchań w sosnowieckim Energetycznym Centrum Kultury.
Koncert finałowy konkursu odbędzie się w poniedziałek – w setną rocznicę urodzin kompozytora - o godzinie 18 w sosnowieckim Teatrze Zagłębia. Każdy z finalistów zaprezentuje jeden utwór. Oprócz części konkursowej w trakcie gali zaprezentowane zostaną także tradycyjne wersje utworów Szpilmana w lekko jazzowym zabarwieniu
„Poziom artystyczny zaprezentowany przez kandydatów był wysoki, dlatego obrady jury były wyjątkowo burzliwe” - ocenił rzecznik biura konkursu, Piotr Celej.
Wykonawcy najczęściej prezentowali znane utwory Szpilmana, m.in. "Deszcz", "Zakochani", "Tych lat nie odda nikt", "W małym kinie" czy "Do widzenia Teddy".
„Było nam bardzo miło usłyszeć wszystkie wykonania utworów Szpilmana. Spośród grona kandydatów staraliśmy się wybrać te osoby i zespoły, które zaprezentowały w swoich wykonaniach +najwięcej Szpilmana w Szpilmanie+” - skomentowała wchodząca w skład jury piosenkarka Renata Przemyk.
Koncert finałowy konkursu odbędzie się w poniedziałek – w setną rocznicę urodzin kompozytora - o godzinie 18 w sosnowieckim Teatrze Zagłębia. Każdy z finalistów zaprezentuje jeden utwór.
Oprócz części konkursowej w trakcie gali zaprezentowane zostaną także tradycyjne wersje utworów Szpilmana w lekko jazzowym zabarwieniu, w wykonaniu gwiazd polskiej estrady: Sławy Przybylskiej, Joanny Rawik, Anny Serafińskiej, Janusza Szroma i Janusza Tylmana. Orkiestrowym Big-bandem pokieruje Ewa Zug – kierownik muzyczny koncertu.
Honorowy patronat nad Ogólnopolskim Konkursem Piosenki „Al Legro. Tribute to Szpilman” objęli: żona pianisty Halina Szpilman oraz prezydent Sosnowca Kazimierz Górski. Swój udział w poniedziałkowym koncercie zapowiedziała także Jorine Hosenfeld - córka Wilma Hosenfelda - niemieckiego oficera, który uratował życie Szpilmanowi w ruinach Warszawy pod koniec 1944 r.
Władysław Szpilman urodził się 5 grudnia w 1911 r. w Sosnowcu w żydowskiej rodzinie o tradycjach muzycznych. W 1935 r. zaczął pracować w Polskim Radiu, komponował też piosenki. Podczas okupacji cała rodzina Szpilmanów została uwięziona w Getcie Warszawskim. Szpilman zarabiał tam grając na pianinie w kawiarniach. Stał się postacią znaną i popularną, co pomogło mu, niemal cudem, uratować się podczas wywózki z Umschlagplatzu.
Udała mu się też ucieczka z getta; przez kilka miesięcy ukrywali go przyjaciele w prywatnych mieszkaniach po "aryjskiej" stronie Warszawy. W ukryciu przeżył Powstanie Warszawskie i po jego upadku pozostał w ruinach opuszczonego miasta do stycznia 1945 r. To w tym okresie miało miejsce spotkanie Szpilmana i "dobrego Niemca" - Wilma Hosenfelda. Nazwisko swojego wybawcy Szpilman poznał dopiero w 1951 r., kiedy Hosenfeld przebywał już od pięciu lat w radzieckim łagrze. Szpilman próbował wywalczyć jego uwolnienie, ale nic nie dało się zrobić. Jego wybawca zmarł tam w 1952 r.
W latach 1945-1963 Władysław Szpilman kierował Redakcją Muzyki Rozrywkowej w Polskim Radiu. Najbardziej znaną częścią twórczości Szpilmana są piosenki, których skomponował ok. 500, z czego ok. 150 stało się prawdziwymi przebojami, a wiele cieszy się popularnością do dziś. Najsłynniejsze z nich to: "Czerwony autobus", "Nie wierzę piosence", "Pójdę na Stare Miasto", "W małym kinie", "Tych lat nie odda nikt", "Do widzenia Teddy", "Przyjdzie na to czas", "Jutro będzie dobry dzień", "Pik, pik, pik". Szpilman zmarł 6 lipca 2000 r. w Warszawie. (PAP)
mab/ gma/