Teatr Powszechny w Łodzi zaprezentuje w czwartek kolejną premierę w ramach projektu "Dziecko w sytuacji". Widzowie obejrzą spektakl "Dziewczyna jak ta", którego autorem jest kanadyjsko-brytyjski dramatopisarz Evan Placey. Przedstawienie wyreżyserował Andrzej Jakubas.
Spektakl opowiada o presji, jaką nowe technologie wywierają na młodych ludzi, jakie zagrożenia czyhają na nich w sieci i jak internetowy hejt potrafi zniszczyć człowieka. Przedstawieniu będą towarzyszyć warsztaty teatralne.
Dyrektor "Powszechnego" Ewa Pilawska przypomina, że projekt "Dziecko w sytuacji", którego jest też pomysłodawczynią, realizowany jest od kilku lat. "Zrodził się z potrzeby rozmowy z młodymi widzami. Bardzo często stają oni przed życiowymi wyzwaniami, z którymi nie potrafią sobie poradzić, o których nie mają odwagi rozmawiać. Teatr jest miejscem, w którym taka rozmowa nabiera innego charakteru" - mówi.
Zwraca uwagę, że spektakle zrealizowane w ramach cyklu mówią o problemach, z którymi, niezależnie od wieku, na co dzień borykają się dzieci i młodzież. To np. rozwód rodziców, depresja ojca, wykluczenie z grupy rówieśniczej, samotność, dorastanie, przygodny seks, internetowy hejt. "Nie zmienia to jednak faktu, że młodzi ludzie muszą się z nimi konfrontować. Pokazujemy dzieciom i rodzicom, że bez rozmowy i empatii na drugiego człowieka nie można budować prawdziwych relacji" - dodaje Pilawska.
Dotychczas w ramach projektu powstało pięć spektakli: "Niezwykły dom Pana A., czyli skradzione dźwięki" Alana Ayckbourna, "Mój tata chce latać jak ptak" Davida Almonda, "Oczy nieba" Davida Almonda, "Ony" Marty Guśniowskiej oraz "Impreza" Johna Retallacka. Każde przedstawienie adresowane jest do innej grupy wiekowej. Obiorcami cyklu są zarówno najmłodsi widzowie, uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, jak i licealiści.
Od początku przy projekcie pracuje aktor "Powszechnego" Andrzej Jakubas, który od wielu lat zajmuje się edukacją teatralną. Jak podkreśla, każdy spektakl porusza inny problem i zrealizowany jest tak, żeby w przystępny sposób mówić o rzeczach ważnych. "Nie chodzi nam o to, żeby szokować widza – wręcz przeciwnie. Zależy nam na otwarciu młodego człowieka na mądrą rozmowę. Spektakle podejmują najtrudniejsze tematy, podkreślając jednocześnie siłę podstawowych wartości: przyjaźni, miłości, marzeń, wyobraźni" - mówi.
Jakubas nie tylko przygotowuje przedstawienia, ale prowadzi też warsztaty, będące integralną częścią projektu. Według niego, ta formuła pozwala młodym ludziom lepiej zrozumieć sztukę, a co najważniejsze, stwarza możliwość zadawania pytań, dzielenia się wątpliwościami. Warsztaty prowadzi wspólnie z psychologami, seksuologami, filozofami. "Najważniejsze jest jednak to, że nie występujemy z pozycji mentorów, nie chcemy pouczać, traktujemy młodych widzów bardzo poważnie. Wsłuchujemy się w ich głos i próbujemy wspólnie z nimi dojść do wniosków" - mówi aktor.
Warsztaty Teatr Powszechny realizuje wspólnie z Fundacją Nowoczesnej Edukacji Spunk oraz Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego.
Prace nad spektaklami powstającymi w ramach projektu "Dziecko w sytuacji" zaczynają się od premiery w ramach cyklu - Teatr dla niewidomych i słabo widzących. Ich odbiorcami jest przede wszystkim niewidoma i słabo widząca młodzież z całego województwa łódzkiego. Po premierze dla osób niewidomych z tym samym zespołem realizatorów pracę nad spektaklem kontynuuje Jakubas, który współpracował do tej pory nad premierami m.in. z Arkadiuszem Wójcikiem czy Jarosławem Stańkiem.
Projekt "Dziecko w sytuacji" niemal w całości finansowany jest ze środków zewnętrznych. Koszty przygotowania wszystkich premier pokryte zostały z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowego Centrum Kultury oraz z pieniędzy sponsorów. (PAP)
jaw/ itm/