Rządowy Program Wieloletni „Niepodległa” to nowa jakość w naszym działaniu, dzięki której możemy umacniać obecność polskiej kultury w różnych miejscach świata - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji kultury dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza Krzysztof Olendzki.
We wtorek wiceminister kultury Jarosław Sellin - który jest pełnomocnikiem rządu ds. obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę - oraz Olendzki zaprezentowali sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu informację na temat działalności Instytutu Adama Mickiewicza (IAM) w latach 2017-18 oraz podsumowali pierwszy rok zagranicznego programu obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Sellin przypomniał, że IAM jest "narodową instytucją kultury, której misją jest budowa i komunikacja wymiaru kulturalnego marki Polska poprzez aktywny udział w międzynarodowej wymianie kulturalnej". Podkreślił, że jest to "najważniejsza polska państwowa instytucja zajmująca się promocją polskiej kultury w świecie".
Jak mówił, IAM został powołany w 2000 r. "W ciągu tych 19 lat instytut zrealizował projekty kulturalne w blisko 70 krajach, na wszystkich kontynentach, poza Antarktydą m.in. oczywiście, w tak kluczowych jak Wielka Brytania, Rosja, kraje Beneluksu, Hiszpania, Francja, Niemcy, Turcja, Stany Zjednoczone, Ukraina, ale także w takich krajach jak Indie, Japonia, Korea czy Chiny. W latach ostatnich Instytut skupił się i to jest świadoma decyzja dyrekcji Instytutu, ale też ministerstwa, na Europie Centralnej i Wschodniej oraz krajach Bałtyckich" - poinformował Sellin.
Wiceminister kultury podał, że dotychczas IAM zrealizował ponad 8 tys. wydarzeń, które w sumie obejrzało blisko 65 mln widzów. "Instytut programował i realizował 38 programów, kompleksowo pokazujących polską kulturę w krajach kluczowych dla budowania wizerunku Polski w świecie, w formie tzw. +roków Polski+ - rok Polski w Hiszpanii, w Niemczech, Wielkiej Brytanii itd. - ale również takie tematyczne programy rozpowszechniane w różnych krajach świata, jak np. rok Jerzego Giedroycia czy też rok Tadeusza Kantora" - powiedział wiceszef MKiDN.
Zaznaczył, że bardzo często programy te były realizowane dłużej niż rok.
Podkreślił, że "współpraca z Instytutem to jest duża przyjemność, ponieważ pracują tam bardzo kreatywni eksperci, bardzo sprawni menadżerowie, realizatorzy różnych projektów władający kilkunastoma językami, potrafiący prowadzić negocjacje w językach narodowych, nie tylko w wielu krajach europejskich, ale też w takich krajach jak Japonia, Chiny, Korea czy Brazylia". "Ważnym aspektem jest też sprawne i skuteczne poruszanie się po regułach, czasami skomplikowanych, związanych z umowami z partnerami międzynarodowymi, a tu oczywiście efektywna współpraca musi polegać na tym, że się tych partnerów zagranicznych, międzynarodowych ma, i że oni doceniają współpracę z Instytutem Adama Mickiewicza" - dodał Sellin.
Ocenił, że IAM zaliczany jest do grona "bardzo silnych graczy", jeśli chodzi o promocję kultury narodowej, takich jak British Council, Instytut Goethego, Instytut Francuski, i Instytut Cervantesa.
Wiceminister kultury podkreślił, że rządowy Program Wieloletni "Niepodległa" na lata 2017-22, jest to "największe, jak dotąd, przedsięwzięcie promujące polską kulturę po 1989 r.". Poinformował, że na zagraniczny komponent "Niepodległej" jest przeznaczone z budżetu programu 60 mln zł. "Już duża część tej kwoty została w roku 2017 i 2018 wydana" - dodał.
Sellin powiedział, że w różnych wydarzeniach, organizowanych przez IAM (wraz z partnerami) w ramach "Niepodległej", uczestniczyło - od listopada 2017 r. - ponad 1 mln 700 tys. osób. "Od początku trwania tego programu odbyło się ponad 300 wydarzeń kulturalnych w 70 miejscach świata" - zaznaczył.
Poinformował, że 12 czerwca będzie przyjęta uroczysta uchwała Sejmu związana z 450-leciem Unii Lubelskiej, a na 30 czerwca przewidziane jest spotkanie parlamentów państw wchodzących kiedyś w skład Rzeczpospolitej obojga Narodów - przewidziane jest też spotkanie Ministrów Kultury krajów, które wspólnie zabiegały o wpisanie aktu Unii Lubelskiej na Międzynarodową Listę UNESCO "Pamięć Świata". Były to poza Polską - Litwa, Ukraina, Białoruś i Łotwa.
Jak podkreślił dyrektor IAM Krzysztof Olendzki, wizją instytutu jest, by twórczość polskich artystów inspirowała twórców zagranicznych. Jako przykład wymienił m.in. udział polskich jazzmanów w targach jazzahead! w Bremie, który doprowadził m.in. "do stworzenia różnego rodzaju wspólnych projektów między polskimi muzykami a muzykami zagranicznymi, tzn. niemieckimi, angielskimi, amerykańskimi".
Przypomniał, że na misję instytutu składa się "prezentowanie polskiej kultury i dziedzictwa w środowisku międzynarodowym" oraz "budowanie na świecie powszechnego uznania i szacunku dla jakości polskiej kultury, jej twórców oraz instytucji". "Bardzo ważne jest dla nas wprowadzanie polskich instytucji kultury na rynki międzynarodowe i budowanie relacji między instytucjami polskimi i zagranicznymi" - zaznaczył.
Według Olendzkiego, IAM "dysponuje jednym z największych budżetów, jeżeli chodzi o instytucje kultury". Jak poinformował, w latach 2016-18 wyniósł on 145 mln 727 tys. zł, z czego w ubiegłym roku - ok. 63 mln zł.
Opisując koszty jednostkowego wydarzenia, dyrektor IAM przytoczył przykład wystawy prac Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego, otwartej w październiku 2018 r. w paryskim Centre Pompidou. "Kosztowała ok. 1,5 mln zł. W tej skali koszt jednostkowego wydarzenia uważam za bardzo przyzwoity. Wynika to też z faktu, iż model biznesowy IAM polega na tym, iż co najmniej 50 proc. kosztów projektów musi leżeć po stronie zagranicznego partnera. IAM nie podejmuje działań bez partnera zagranicznego, który ma wnieść określony wkład finansowy i rzeczowy. Jest to dla nas bardzo istotne, ponieważ partner z reguły wnosi tzw. komunikację. Wartość realizowanych przez nas projektów leży nie tyle w samym wydarzeniu, co w informacji o tym wydarzeniu kierowanej do odbiorców zagranicznych" - wyjaśnił.
Dyrektor IAM podkreślił, że działania instytutu związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości koncentrowały się na Europie Środkowo-Wschodniej i krajach bałtyckich. "To jest nowy kierunek geograficzny, gdzie wcześniej instytut nie działał, gdzie mamy instytuty polskie, z którymi podjęliśmy bardzo bliską współpracę" - przypomniał.
Wśród programów, które pojawiły się w 2017 r. Olendzki wymienił m.in. "Open Poland", skierowany do krajów Partnerstwa Wschodniego, "Północ-Południe", adresowany do krajów Grupy Wyszehradzkiej i krajów Europy Południowej, a także "Visual Poland", którego celem jest wprowadzenie polskich artystów do instytucji globalnych.
Według dyrektora IAM, rządowy program "Niepodległa" zapewnił instytutowi "nową jakość w działaniu" i umożliwił "budowanie trwałej obecności polskiej kultury w różnych miejscach". "W ramach tego programu instytut w zeszłym roku działał w dwóch kierunkach – z jednej strony poprzez program dotacyjny +Kulturalne pomosty+, a z drugiej poprzez autorski program +Polska 100+" - dodał.
Do najważniejszych przedsięwzięć, zrealizowanych w ramach "Niepodległej" - zdaniem Olendzkiego - zaliczyć można m.in. wystawę prac Kobro i Strzemińskiego w Centre Pompidou, cykl koncertów w Elbphilharmonie w Hamburgu, wystawę poświęconą młodej Polsce w Muzeum Sztuki w Goeteborgu oraz projekt poświęcony Studiu Eksperymentalnemu Polskiego Radia. "Przede wszystkim jest to wystawa i strona internetowa (...), gdzie prezentowane są +sample+, czyli muzyka stworzona przez polskich kompozytorów w ramach działalności Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia. Ta strona internetowa działa od czerwca 2018 r. i od czerwca do dziś, przez pół roku, została odwiedzona przez ponad 110 tys. ludzi, którzy dokonali pobrań ponad 18 tys. utworów. To jest przykład na naprawdę bardzo szeroki wachlarz oddziaływania polskiej kultury nie tylko na grupy opiniotwórcze, ale też na masowego odbiorcę. To jest ten cel - dotarcie do masowego odbiorcy - który stawiamy sobie na następnych pięć lat" - podkreślił. (PAP)
autorki: Daria Porycka, Katarzyna Krzykowska
dap/ ksi/ pat/