Premiera „Calineczki” według Hansa Christiana Andersena w adaptacji Marty Guśniowskiej odbędzie się 9 lutego w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora Ateneum. Spektakl jest adresowany do dzieci od lat trzech.
Sztuka Guśniowskiej według jednej z najbardziej lubianych baśni Andersena nie odbiega fabularnie od oryginału, zachowując znane wszystkim wątki. Calineczkę porywa Ropucha szukająca żony dla syna, potem zakochany w niej Chrabąszcz, a kiedy Calineczka znajduje schronienie w norce Myszy, ta chce ją wydać za mąż za Kreta.
"Dla mnie to jest taka opowieść inicjacyjna, o małej dziewczynce, małym człowieku, który znajduje się w pewnym momencie w nieprzyjaznym dla siebie środowisku, w miejscu, w którym nie chce być i którego się boi. Uczy się radzić sobie ze swoimi emocjami, radzić sobie z tym, że trzeba się sprzeciwić komuś, kto jest starszy, silniejszy. Żeby jednak szukać swojej prawdy, trzeba czasem powiedzieć: nie, ja tego nie chcę, to nie jest moje miejsce. To przesłanie nie tylko dla małych dzieci" - powiedziała w środę PAP reżyserka przedstawienia Katarzyna Kawalec.
Autorem scenografii jest czeski scenograf Pavel Hubicka. Jak zapowiada, będzie ona prosta, formą nawiązująca do świata lalek. "Starałem się też uchwycić tę tajemnicę, która jest w dziewczynkach, ale to bardzo trudne" - powiedział w środę.
Autorem muzyki jest Łukasz Damrych, za ruch sceniczny odpowiada Klaudia Cygoń, a za przygotowanie wokalne aktorów - Dorota Dakszewicz.
W roli Calineczki wystąpi Krystyna Nowińska, w pozostałych: Katarzyna Kuderewska, Katarzyna Prudło, Ewa Reymann, Beata Zawiślak, Grzegorz Eckert, Piotr Janiszewski i Michał Skiba. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ agz/