Inspirowany filmem Larsa von Triera autorski spektakl „Idioci” w reż. Marcina Wierzchowskiego po raz pierwszy zaprezentowany zostanie w sobotę na scenie Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Częścią przedstawienia będzie film zrealizowany wcześniej na ulicach miasta.
Inspiracją dla dramaturgów i reżysera był film Larsa von Triera o tym samym tytule, opowiadający o grupie znajomych, którzy mieszkają wspólnie w jednej z dzielnic Kopenhagi i - w akcie sprzeciwu przeciwko mieszczańskiej mentalności - udają umysłowo upośledzonych.
"Przychodząc na spektakl, przychodzimy na jeden z siedmiu odcinków serialu o grupie, która działa w Łodzi i wykorzystuje zainicjowaną przez Larsa von Triera metodę nawiązywania kontaktu z wewnętrznym idiotą - nazywaną przez nich także prawdziwym człowiekiem lub wewnętrznym dzieckiem - po to, by zmienić miasto, w którym żyją. W liderze grupy Karolu Kocie potrzeba zmiany związana jest ze śmiercią jego niepełnosprawnego przyjaciela, który był najjaśniejszym punktem w jego życiu" - wyjaśnił reżyser "Idiotów" Marcin Wierzchowski.
Według słów Karola Kota, jego przyjaciel posiadał "pragnienie przytulenia wszystkich i wszystkiego oraz akceptację wszystkich i wszystkiego"; gdyby taki przekaz trafił do każdego mieszkańca miasta, to być może powstałyby nowe relacje. "Może to miasto jest takie smutne i ponure właśnie dlatego, że nigdy nie zostało przytulone?" - zastanawia się jeden z bohaterów spektaklu.
Prapremierę sztuki poprzedziła realizacja filmu na ulicach Łodzi. Zarejestrowano, jak "wewnętrzni idioci" postaci występujących w dramacie "weszli w miasto i przytulali Łódź".
"To, co się zdarzyło, pozytywnie przekroczyło nasze oczekiwania. Gdy ludzie zaczynali rozumieć, że osoby, które do nich podchodzą, mają potrzebę integracji ze światem zwyczajnym, z którego są wykluczeni i potrzebę podmiotowego traktowania - co tłumaczył ich opiekun - okazywali niesamowitą empatię. Mieliśmy poczucie, że dużo więcej dostajemy, niż jesteśmy w stanie dać" - zaznaczył Wierzchowski.
Uczestnicy tego swoistego performansu nie wiedzieli, że biorą w nim udział i byli przekonani, że mają do czynienia z osobami niepełnosprawnymi. Zarejestrowane sceny zostaną pokazane w trakcie spektaklu, by stać się pretekstem do zadania pytania o to, czy nawet najszlachetniejsza idea i najlepsze intencje uzasadniają taki rodzaj kłamstwa i czy to kłamstwo pozostaje bez konsekwencji.
Widz będzie miał szansę poznania motywacji poszczególnych członków grupy do poszukiwania w sobie wewnętrznego dziecka. Są one różne - od chęci uczestniczenia w realizacji wielkich idei, poprzez niemożność nawiązania kontaktu z najbliższymi i chęć ucieczki od rzeczywistości.
Dramaturgię "Idiotów" stworzyli Daniel Sołtysiński i Jakub Klimaszewski. W przypadku Sołtysińskiego nie jest to pierwsza teatralna współpraca z Marcinem Wierzchowskim - obaj realizowali wcześniej m.in. "Sekretne życie Friedmanów" nagrodzone Grand Prix festiwalu teatralnego Boska Komedia, w którym w trakcie spektaklu widzowie przemieszczają się pomiędzy kolejnymi przestrzeniami. Podczas przedstawienia w Teatrze Jaracza ma być zastosowany podobny zabieg.
Wierzchowski, który jest również pedagogiem łódzkiej szkoły filmowej, jako reżyser znany jest ze stosowania własnej metody pracy z aktorami, opartej na improwizacji. W ubiegłym roku zrealizował "Hańbę" według J.M. Coetzee'go w Teatrze Ludowym w Krakowie. (PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ itm/