Nie ma możliwości wyznaczenia nowego terminu egzaminów gimnazjalnych - powiedział w poniedziałek w TVP INFO Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
"W środę egzamin gimnazjalny, egzamin ósmoklasisty w poniedziałek (...) My do przeprowadzenia egzaminów jesteśmy przygotowani, okręgowe komisje (egzaminacyjne - PAP) są przygotowane, arkusze wydrukowane i do szkół trafią" - powiedział Smolik.
"Jesteśmy przekonani, że nauczyciele będą chcieli być ze swoimi uczniami i nawet, jeśli do strajku przystąpili lub jutro do strajku przystąpią, to będą chcieli w środę ten egzamin przeprowadzić. Jestem przekonany, że decyzja o strajku nie była łatwa dla żadnego nauczyciela, a zwłaszcza dla tych nauczycieli, których uczniowie przystępują do egzaminów" - dodał.
"Zobaczmy w środę, jaka będzie skala nieprzeprowadzenia egzaminów, w ilu szkołach egzamin się nie odbędzie, jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce. W zależności od tego, co się w środę zadzieje, będziemy patrzeć jak to jest organizacyjnie do rozwiązania. Nie ma możliwości przesunięcia egzaminów" - powiedział.
"Ustawa o systemie oświaty bardzo jasno określa, że egzamin główny jest przeprowadzany w kwietniu, egzamin w terminie dodatkowym jest przeprowadzany w czerwcu. Ustawa nie daje żadnej możliwości przesunięcia tych egzaminów ani wyznaczenia innego terminu. Mamy terminy główne: 10-12 egzamin gimnazjalny, 15-17 egzamin ósmoklasisty i termin dodatkowy dla obu egzaminów: 3,4,5 czerwca. Czekamy na opinię prawną czy strajk można uznać za sytuację losową, bo ustawa jasno stanowi o tym, że do egzaminu w czerwcu może przystąpić taki uczeń, który nie przystąpił do egzaminu w kwietniu z powodów zdrowotnych bądź losowych. Musimy mieć pewność, że wszystko jest zgodne z prawem, żeby nikomu nie przyszło do głowy podważać wyników egzaminów" - powiedział Smolik.
W poniedziałek rozpoczął się bezterminowy strajk w części szkół i przedszkoli, organizowany przez ZNP i FZZ. Ostatnie rozmowy oświatowych związków zawodowych z rządem odbyły się w niedzielę wieczorem. Porozumienie z rządem zawarła tylko oświatowa Solidarność. ZNP i FZZ odrzuciły propozycje rządu.
Wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć poinformował w poniedziałek, że z danych przekazanych przez kuratoria do godz. 12 wynika, że do strajku przystąpiło 48,5 proc. szkół i placówek. Termin protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty, a 6 maja mają rozpocząć się matury.(PAP)
Autorka: Monika Witkowska
mowi/ mhr/