Górę Syjon, gdzie znajduje się nekropolia z polskimi grobami z lat 1941-47 oraz Bazylika Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny i Wieczernik, odwiedzili w Jerozolimie polscy Sprawiedliwi, weterani II wojny światowej i delegacja państwowa.
Było to ostatnie wydarzenia IV Ogólnopolskiego Zjazdu Polaków ratujących Żydów, który dla polskich odznaczonych przez Instytut Yad Vashem i dla weteranów II wojny światowej zorganizował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
"Pobyt tutaj był dla nas wielkim wydarzeniem; w Izraelu jestem pierwszy raz i mimo zmęczenia związanego z liczbą wydarzeń jestem bardzo szczęśliwa" - podsumowała w rozmowie z PAP Zofia Krzyżanowska, która w czasie okupacji niemieckiej mieszkała w Pruszkowie. Wspólnie ze swoją rodziną Klimków od października 1940 r. do czasu wkroczenia na Mazowsze wojsk sowieckich ukrywała w swoim mieszkaniu na poddaszu kamienicy dwie rodziny żydowskie.
"Pobyt tutaj był dla nas wielkim wydarzeniem; w Izraelu jestem pierwszy raz i mimo zmęczenia związanego z liczbą wydarzeń jestem bardzo szczęśliwa" - podsumowała w rozmowie z PAP Zofia Krzyżanowska, która w czasie okupacji niemieckiej mieszkała w Pruszkowie. Wspólnie ze swoją rodziną Klimków od października 1940 r. do czasu wkroczenia na Mazowsze wojsk sowieckich ukrywała w swoim mieszkaniu na poddaszu kamienicy dwie rodziny żydowskie.
Także Helena Szarek, która w Brańsku na Podlasiu od czerwca 1941 r. do września 1944 r. pomagała Wełwce Alperinowi, mówiła, że bardzo jest zadowolona z pobytu w Izraelu, a zwłaszcza ze spotkania w Tel Awiwie z Szoszaną Alperin - wdową po Wełwce, a zarazem ze swoją koleżanką ze szkoły. Podkreśliła, że wzruszające dla niej było także odnalezienie swojego imienia i nazwiska na tablicy w Ogrodzie Pamięci w Instytucie Yad Vashem. "Były nawet pocałunki z prezydentem, to była miła niespodzianka" - dodała wspominając spotkanie z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem, który zwracając się do polskich Sprawiedliwych zaznaczył, że "godna podziwu jest ich odwaga, śmiałość i wyjątkowy humanizm wobec drugiego człowieka".
Na stoku Góry Syjon znajduje się cmentarz, gdzie pielgrzymi złożyli biało-czerwony wieniec. Położono go przy pomniku, który wzniesiono w 2006 r. w hołdzie spoczywającym tam Polakom. Poza 18 grobami żołnierskimi z lat 1941-47 znajdują się tam groby osób cywilnych - jak głosi napis na pomniku - "byłych jeńców i więźniów sowieckich łagrów, którzy zmarli w drodze do Polski w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu".
W malowniczo położonej nekropolii spoczywają ci, którzy służąc w Armii Polskiej na Wschodzie do wolnej Polski nie doszli - m.in. odznaczony medalem Virtuti Militari obrońca Lwowa z 1918 roku Jan Jastrzębiec-Szpytman, a także mjr Karol Krzewski, legionista I Brygady, literat i publicysta.
W malowniczo położonej nekropolii spoczywają ci, którzy służąc w Armii Polskiej na Wschodzie do wolnej Polski nie doszli - m.in. odznaczony medalem Virtuti Militari obrońca Lwowa z 1918 roku Jan Jastrzębiec-Szpytman, a także mjr Karol Krzewski, legionista I Brygady, literat i publicysta. Nagrobek przypomina, że Krzewski jest autorem opowiadań o legendarnym, choć fikcyjnym Kapralu Szczapie, z którym się utożsamiał. Polskie groby świadczą też, że zmarli w Jerozolimie pochodzili głównie z Kresów II Rzeczypospolitej; odwiedzający je pielgrzymi mogli przeczytać, że pochowani urodzili się m.in. we Lwowie, Stryju i Tarnopolu.
Tuż obok polskiej działki cmentarza na Górze Syjon znajduje się grób Oskara Schindlera, niemieckiego fabrykanta, który w okupowanym Krakowie ratował Żydów (jego historię w filmie "Lista Schindlera" przedstawił Steven Spielberg). Na nagrobku w charakterystyczny dla żydowskiej tradycji sposób umieszczono niewielkie kamienie.
Po oddaniu hołdu żołnierzom z Armii Andersa i towarzyszącym im uchodźcom ze Związku Sowieckiego, pielgrzymi przeszli do znajdującej się w pobliżu Bazyliki Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny i Wieczernika. Góra Syjon to najwyższy punkt starożytnej Jerozolimy, a jednocześnie symbol tego miasta oraz ruchu syjonistycznego, który odtworzył żydowską siedzibę narodową. Sam Wieczernik to niewielka sala, w której według tradycji i źródeł pisanych miała miejsce ostatnia wieczerza Chrystusa z uczniami przed jego ukrzyżowaniem.
Wieczernik jest pod zarządem żydowskim, po wielowiekowej jurysdykcji muzułmańskiej. Z tego powodu do przełomu XIX i XX wieku żaden chrześcijanin nie mógł tam wejść; stało się to możliwe dopiero gdy osłabło Imperium Osmańskie. Dzięki Janowi Pawłowi II, który jako pierwszy papież od czasów św. Piotra celebrował tam mszę w marcu 2000 r., co roku możliwe jest odprawianie mszy - tylko w Wielki Czwartek. Do czasów współczesnych w Wieczerniku zachowały się ślady jego islamizacji; to m.in. fragmenty Koranu w witrażach sali.
Obecnie polscy pielgrzymi są w drodze do Polski. W IV Ogólnopolskim Zjeździe Polaków ratujących Żydów uczestniczyli polscy Sprawiedliwi wśród Narodów Świata, weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa i Polskiego Państwa Podziemnego, a także przedstawiciele władz RP oraz instytucji państwowych, w tym Instytutu Pamięci Narodowej. Pielgrzymom towarzyszył także ambasador RP w Tel Awiwie Marek Magierowski.
Z Tel Awiwu Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ pat/