Caritas Polska w ramach tegorocznej, 26. edycji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom przygotował prawie 2 mln świec, które zapłoną na wigilijnych stołach, a środki zebrane dzięki dystrybucji świec będą przeznaczone na pomoc dla dzieci w Polsce i za granicą.
W tym roku na pomoc dzieciom w Wenezueli, która jest dotknięta kryzysem humanitarnym - poinformował we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie dyrektor Caritasu ks. Marcin Iżycki.
Dodał, że Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, obchodzone w tym roku pod hasłem "Świeca, która tworzy polską wigilię", to akcja, dzięki której Polacy mogą w prosty sposób pomóc potrzebującym wsparcia dzieciom, a pozyskane fundusze umożliwią zapewnienie dzieciom wakacyjnego wypoczynku, bezpłatnych posiłków, stypendiów oraz wsparcia w rehabilitacji i leczeniu. Podkreślił, też, że Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom od 20 lat ma charakter ekumeniczny.
Jak poinformował dyrektor Caritasu, w tym roku z wakacyjnej Akcji Caritas, jednej z inicjatyw realizowanych m.in. dzięki Wigilijnemu Dziełu Pomocy Dzieciom, skorzystało ok. 25 tys. dzieci z całej Polski. Na potrzeby ich wypoczynku wykorzystano ośrodki własne Caritas i ponad 100 wynajętych ośrodków wypoczynkowych. Dodał, że idea świątecznej świecy Caritas rozpowszechnia się również poza granicami naszego kraju. "Dzięki ofiarności Polaków, biorących udział w ubiegłorocznej edycji akcji, udało się odbudować szkołę w syryjskim mieście Aleppo, zniszczoną na skutek działań wojennych. W tym roku 10 groszy z każdej świecy zostanie przeznaczone na pomoc dla dzieci z dotkniętej kryzysem humanitarnym Wenezueli" - zaznaczył ks. Iżycki.
Podkreślił też, że świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom stały się nośnikiem wartości przekazywanych w ramach harcerskiej akcji Betlejemskie Światło Pokoju. Płomień, zapalany od wiecznego ognia płonącego w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem, co roku obiega świat, niesiony przez skautów i harcerzy. Symbolizuje jedność, braterstwo i pokój. W Polsce, za sprawą harcerzy ze Związku Harcerstwa Polskiego, trafia do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów – w postaci zapalonych świec Caritas.
"Dzięki świecy Caritas nie tylko pomagamy konkretnym dzieciom, ale wpływamy także na sytuację ich rodzin. Niejednokrotnie przywracamy wiarę w drugiego człowieka i w lepszą przyszłość dzieci, w których rodzice pokładają nadzieję. Przez lata działalności Caritas udało się poprawić kondycję materialną, moralną i duchową setek tysięcy polskich rodzin. Ufamy, że ten rok także przyniesie światło tysiącom dzieci, świadcząc o wielkich pokładach dobroci w każdym z nas" – mówi ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Na postawione przez siebie pytanie, gdzie szukać siły w czynieniu dobra, ks. Iżycki odpowiedział, że w "modlitwie i Eucharystii oraz w wierze, która daje siłę i nadzieję, a także wzmacnia miłość w czynieniu dobra".
Ks. Iżycki przypomniał, że Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom zostało zapoczątkowane przez Caritas w 1994 r. Co roku, podczas Adwentu, świece są rozprowadzane w parafiach w całej Polsce. Od blisko 20 lat akcja ma charakter ekumeniczny. Obecnie jest prowadzona przez Caritas wspólnie z Diakonią Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Diakonią Kościoła Ewangelicko-Reformowanego oraz Prawosławnym Ośrodkiem Miłosierdzia Eleos.
Prezes Diakonii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Wanda Falk poinformowała, że Diakonia w ramach tej ekumenicznej inicjatywy rozprowadzi w tym roku 11 tys. świec, a pozyskane środki zostaną przeznaczone na pomoc potrzebującym dzieciom, zwłaszcza na całoroczne dożywianie tysięcy dzieci w szkołach i świetlicach, pomoc edukacyjną, rehabilitację i leczenie dzieci, a także na zorganizowane formy letniego wypoczynku.
Nawiązując do tegorocznego hasła Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, Falk podkreśliła, że akcja ma pokazać "nie tylko płomień na stole wigilijnym, ale przede wszystkim realną pomoc potrzebującym i uwrażliwienie na potrzeby tych, którzy są w potrzebie". Dodała, że to "płomień miłosierdzia, doświadczenie obecności drugiej osoby i budowanie relacji z innymi, żyjąc wśród nich jesteśmy powołani do dzielenia się miłością, szczególnie, jeśli dotyczy to dzieci, które z jakichś powodów znalazły się w trudnej sytuacji i potrzebują wsparcia".
Dyrektor Prawosławnego metropolitarnego Ośrodka Miłosierdzia Eleos ks. Doroteusz Sawicki poinformował, że Eleos rozprowadzi 12 tys. świec, a akcji towarzyszyć będą koncerty kolęd, np. w styczniu w Warszawie, a także kolędowanie w domach prywatnych i instytucjach. Dodał, że fundusze ze sprzedaży świec zostaną przeznaczone na zorganizowanie letniego wypoczynku (obozy, kolonie) dzieciom z rodzin ubogich i dysfunkcyjnych, a pod koniec wakacji przygotowywana jest wyprawka "Tornister pełen uśmiechu". Jak zaznaczył ks. Sawicki, ośrodek jest otwarty na potrzeby wszystkich potrzebujących niezależnie od wyznania i pochodzenia. "Dąży do szerokiej współpracy kościelnych (różnych kościołów i wyznań) i pozakościelnych: państwowych, samorządowych i prywatnych organizacji pomocowych i charytatywnych" - podkreślił dyrektor Ośrodka Eleos.
Uczestniczący w konferencji zwierzchnik Kościoła prawosławnego w Polsce abp Sawa powiedział: "Cieszę się, że od 20 lat możemy spotykać się razem i troszczyć się o najmłodszego obywatela". Dodał, że jest to najważniejsza misja organizacji charytatywnych. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ mhr/